Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 55

Wątek: Monitor do amatorskiej obróbki

  1. #41
    Początki nałogu
    Dołączył
    Aug 2008
    Wiek
    50
    Posty
    454

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    rozsądnym jest niedyskutowanie z osobami, których racja jest "mojsza"

  2. #42
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    1 580

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Praco to jedno, oglądanie to drugie. Jak się obrabia zdjęcia, które mają być drukowane to skalibrowany monitor się przydaje. Jak chce się pokazać zdjęcia kilku osobom, lub samemu od czasu do czasu obejrzeć zdjęcia, a nie tablice testowe, to na dużym telewizorze nawet "Źle" pokazującym kolory może być przyjemniej niż na monitorze nie wiem jak skalibrowanym.

  3. #43
    Początki nałogu
    Dołączył
    Mar 2015
    Miasto
    WN
    Posty
    374

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Tu nawet nie chodzi o przyjemność, ale zwykły pragmatyzm. Mogę zainwestować tysiące w superhiperskalibrowany monitor, na którym moje foty będą wzorcem barw, niczym onegdaj metr w Sevres. Tylko co z tego, skoro wrzucając foty do netu, zakładając ze tam będzie ich główna publika, oglądane będą na smarkfonach, tabletach, klaptopach czy komputerach z monitorami które z kalibracja nie będą miały nigdy nic wspólnego? I całe moje wysiłki, kalibracje, monitory można sobie wsadzić, bo oglądane będą na tzw. przeciętnym sprzęcie.

  4. #44

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Cytat Zamieszczone przez chester_jds Zobacz posta
    Tu nawet nie chodzi o przyjemność, ale zwykły pragmatyzm. Mogę zainwestować tysiące w superhiperskalibrowany monitor, na którym moje foty będą wzorcem barw, niczym onegdaj metr w Sevres. Tylko co z tego, skoro wrzucając foty do netu, zakładając ze tam będzie ich główna publika, oglądane będą na smarkfonach, tabletach, klaptopach czy komputerach z monitorami które z kalibracja nie będą miały nigdy nic wspólnego? I całe moje wysiłki, kalibracje, monitory można sobie wsadzić, bo oglądane będą na tzw. przeciętnym sprzęcie.
    Niestety to prawda. Jakość tego na czym ludzie oglądają zdjęcia to temat na oddzielną dyskusję. Kiedyś kolega poprosił mnie żebym mu skalibrował "monitor" w laptopie. To był jakiś wcale nie low-endowy HP. Po kalibracji wyszło, że kryje 45% sRGB, nie mówiąc już jaka wyszła krzywa gamma, żeby dociągnąć to do jako takiego kontrastu.

    p, paw
    https://pawel.online | R5 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Huta od środka

  5. #45
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Sens pokazywania zdjec przez Monitor jest duzy.
    Jesli pojawia sie goscie i przeciagaja wizyte , wowczas pokazujemy im wlasne zdjecia z urlopu.
    Niechybnie czas wizyty ulegnie skroceniu.

    a tak na serio.
    nie mam zadnych zastrzezen co do jakosci tak prezentowanych zdjec.
    Jedyna powazna wada dla mnie Jest czasochlonnosc. Wyslanie duzych zdjec np do chmury jest czasochlonne. Przy wiekszej liczbie zdjec robi sie z tego rzad godzin, a ogladanie tego to kilka - kilkanascie minut.

  6. #46

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Cytat Zamieszczone przez chester_jds Zobacz posta
    Tu nawet nie chodzi o przyjemność, ale zwykły pragmatyzm. Mogę zainwestować tysiące w superhiperskalibrowany monitor, na którym moje foty będą wzorcem barw, niczym onegdaj metr w Sevres. Tylko co z tego, skoro wrzucając foty do netu, zakładając ze tam będzie ich główna publika, oglądane będą na smarkfonach, tabletach, klaptopach czy komputerach z monitorami które z kalibracja nie będą miały nigdy nic wspólnego? I całe moje wysiłki, kalibracje, monitory można sobie wsadzić, bo oglądane będą na tzw. przeciętnym sprzęcie.
    To nie do końca tak. To jest kwestia postrzegania, dobrze przygotowane zdjęcie oraz ofc interesujące - mimo wyświetlenia go w internetach na bylejakim monitorze, zachowa w sobie cząstkę tego trudu jaki autor włożył w jego wykonanie i dopracowanie. Przecież szanując swoją pracę (fotograficzną) nie wykonujemy jej z myślą o tym, że będzie wyświetlana w ~80% na ch__wych monitorach. Realizujemy swoją autorską wypowiedź w pełni dostępnych środków.
    To jest tak, jak z tym dyletanckim pytaniem z odległych lat 90tych - po co w skanerach miliardy kolorów - skoro potem konwertuję to na 24bity. Odpowiedź banalna, ale jakże wyczerpująca: żeby było z czego odjąć! To tylko dalsza analogia, ale uważam, że podobnie jest z tym wyświetlaniem dobrego zdjęcia na słabych monitorach.

  7. #47
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    "Sens pokazywania zdjec przez Monitor jest duzy."

    winno byc przez telewizor.

  8. #48
    Moderator Awatar Bangi
    Dołączył
    Jun 2010
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    42
    Posty
    4 675

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Tak czytam te Wasze dywagacje na temat wyświetlania zdjęć na TV i wnioskuję z nich, że to jakiś mega skomplikowany proces.
    Chmury, jakieś dziwne niezrozumiałe dla mnie określenia (HDR10, Dolby Vision, HEIC czy też DCI-P3).
    Ja generalnie jak wiedziałem, że przyjdą znajomi na prezentację zdjęć z urlopu, to przetwarzałem sobie JPGi wsadowo do rozmiaru 1920px na dłuższym boku (bo mam TV full hd), wrzucałem na pendriva, którego wkładałem do złącza USB w moim "starym" plazmowym Panasonicu i wszystko hulało jak należy
    Widzę, że im nowsze telewizory, tym więcej problemów
    Skutecznie zniechęca mnie to od rozważań na temat wymiany TV na nowszy model

  9. #49
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    nigdy nie mialem telewizora . Nie tak dawno zonie troche odbilo i sobie kupila, ale widze , ze jej sie juz znudzil i stoi nie ogladany. wiec wczoraj pod wplywem odkrywczych mysli tego Forum , puscilem pare zdjec przez Monitor. Jakosc jest znakomita , swietna . Mozna ogladac bez swiadomosci, ze widzimy gorzej niz na dobrym monitorze komputerowym.
    Mysle ,ze osobom postronnym obraz z TV moze sie bardziej podobac niz z monitora.
    Niewielkie slabosci jakie widze , zeczywiscie niewielkie ( troche za duzy Kontrast i wysoka jaskrawosc , ale nieznacznie ) da sie bez problemu wyregulowac , tylko na razie nie wiem jak , nie chcialo mi sie szukac.

    Chmura ma te zalete , ze mozesz ogladac z kilku roznych urzadzen tam gdzie sie znajdujesz .
    W swoim zyciu korzystlam z tego b rzadko , wlasnie z owodu czasow ladowania , a potrzeby ciaglego dostepu nie mam.
    Panoramy - obraz jest tez swietny , niestety nie funkcjonuje obracanie , nie chce mi sie nad tym teraz pracowac. Prolem kiedys sie sam rozwiaze .

    --- Kolejny post ---

    rzeczywiscie

  10. #50

    Domyślnie Odp: Monitor do amatorskiej obróbki

    Cytat Zamieszczone przez Bangi Zobacz posta
    Tak czytam te Wasze dywagacje na temat wyświetlania zdjęć na TV i wnioskuję z nich, że to jakiś mega skomplikowany proces.
    Chmury, jakieś dziwne niezrozumiałe dla mnie określenia (HDR10, Dolby Vision, HEIC czy też DCI-P3).
    Ja generalnie jak wiedziałem, że przyjdą znajomi na prezentację zdjęć z urlopu, to przetwarzałem sobie JPGi wsadowo do rozmiaru 1920px na dłuższym boku (bo mam TV full hd), wrzucałem na pendriva, którego wkładałem do złącza USB w moim "starym" plazmowym Panasonicu i wszystko hulało jak należy
    Widzę, że im nowsze telewizory, tym więcej problemów
    Skutecznie zniechęca mnie to od rozważań na temat wymiany TV na nowszy model
    To nie tak.
    Jak do takiego nowego telewizora włożysz pendrive z obrazkami w sRGB to tak samo dobrze je pokaże jak twój stary TV. Problem polega na tym, że to będzie pokaz na "pół gwizdka" - to znaczy ten telewizor byłby w stanie pokazać znacznie więcej.
    To samo jak podłączysz bezpośrednio kompa - te nowe telewizory wykrywają tryb "PC" i po prostu kastrują obraz do klasycznego nawet nie sRGB a raczej Rec.709.

    Z resztą to nie tylko problem telewizorów. Jeszcze do niedawna Windows 10 (i wszystkie poprzednie) nie potrafiły zarządzać kolorem dla desktopu, więc jak podłączyłeś monitor wide-gamut to wszystkie elementy UI wyglądały koszmarnie cukierkowo z przesyconym kolorem. Dopiero niedawno Windows 10 stosuje profil nie tylko do obrazów ale i do elementu grafiki systemu (i też z ograniczeniami).

    Mnie w sRGB najbardziej brakuje naturalnych "wiosennych" zieleni i głębokiego błękitu.

    p, paw
    Ostatnio edytowane przez pawel.guraj ; 17-12-2019 o 11:00
    https://pawel.online | R5 | RF 14-35 f/4 L | RF 24-105 f/4 L | RF 70-200 f/4 L| RF 100-500 f/4.5-7.1 L | RF 50 f/1.8 STM | RF 1.4x | Na blogu: Huta od środka

Strona 5 z 6 PierwszyPierwszy ... 3456 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •