Przez wiele lat użytkowania, ten jeden raz potrzebowałam tej lampy i pewnie już nigdy jej nie odpalę. Trochę lipa, że zdjęcia byle jakie. Trochę mnie drażni, że nie działa. Sprawę olewam i modlę się, żeby mi kiedyś speedlite nie spaliło Dzięki za dotrzymanie towarzystwa w tych trudnych chwilach
--- Kolejny post ---
A w którym miejscu napisałam, że próbowałam otworzyć lampę przyciskiem w którymś z trybów automatycznych? Czy to, albo moja znajomość instrukcji jest przedmiotem dyskusji? Bo zdaje się, że przyszłam tu z pytaniem, co się dzieje, że lampa na automacie nie błyska, bo w danych warunkach oświetleniowych zdecydowanie powinna. Co więcej, odpowiedź już uzyskałam, wiec bardzo dziękuję za przepytki ze znajomości instrukcji i komunikatów Canona 50D. Może innym razem.