to oznacznie sie przyjelo- logiczne , nielogiczne mniejsza o to.
pewnie, ze nie jest logicznym charakteryzowac cos , przez to czego nie ma
jakby samochod nazwac " bezkoniowiec" a lokomotywe elektryczna " bezparowiec"
ale to ostatecznie spoleczenstwa sa sedzia w sprawach jezykowych, a spoleczenstwo wybralo "mirrorles" - skrot "ML"
dla mnie logicznym byloby "DSLE" "E" od "EVF"
przyjeto oznaczac aparat , ktory posiada celownik elektroniczny skrotem "ML", gdzies czytalem ze panasonic byl pierwszym, ktory tego terminu uzyl.
w canonie "R" nasuwa skojarzenie do "Reflex" - logiczne, oznacza oczywiscie ze nie ma Lustra.
To wyzszy stopien logiki , dopatrzec sie czegos logicznego w jej braku.