Cytat Zamieszczone przez katlin Zobacz posta
Nie mam czasów wiekszych niz 1/250 ... znam te zasade o ktorej piszecie - nie sprawdza sie... ostre fotki zaczynaly mi sie od czasu 1/250...
masz racje.
zasada 1/f jest bledna ( z reki bez satbilizacji ). Jesli fotografujesz obiektywem 50 mm na 1/250 sek i zdjecie w tak malym powiekszeniu jak pokazalas jest az tak nieostre , to cos z obiektywem jest nie tak jak byc powinno.
tutaj nie ma nic ostrego . Trudno powiedziec czy to poruszenie , czy bledna korekcja obiektywu , ale cos na zdjeciu nawet w innej odleglosci niz nastawiona powinno byc ostre. Tutaj wydaje sie ze maksimum ostrosci przypada na lawke , ale jest ono nieakceptowalnie niska.

Nawet obiektywem kitowym zdjecie winno byc wyraznie ostrzejsze.

winnas wykonac Serie zdjec testowych na plaski motyw z odleglosci paru metrow , aby sprawdzic obiektyw. Najalpiej ze statywu , a jesli z reki to na czasach mozliwie krotkich, nie dluzszych niz 1/2f . Musza wystapic zdjecia ostre jak brzytwa, nawet jesli nie kazde , to Taki winny sie zdazyc. Jesli tak nie jest to rzeczywiscie obiektyw jest zle skorygowany i to wyjatkowo zle.

--- Kolejny post ---

Jak pisałem trzeba poćwiczyć technikę. Ja obiektywem Canon 70-200 f/2.8 L USM IS na 200 mm potrafię zrobić ostre zdjęcia przy 1/20 sekundy. Wstrzymanie oddechu i zablokowanie wysuniętym łokciem obiektywu, aby uniknąć poruszenia.
tak ale na IS. A ze IS przy starannym tzymaniu aparatu pozwala na przedluzenie czasu z reki nawet o 4 - 5 ev - to odpowiada czasowi z reki ok 1/500 sek , czyli 1/2f.

I Inaczej byc nie moze.

czas naswietlenia a poruszenie to kwestia prawdopodobienstwa.
Im dluzszy czas naswietlenia tym prawdopodobienstwo uzyskania zdjec ostrych mniejsze.

oczywiscie zdazyc sie moze ze ktos na 100 mm dostanie z reki ostre zdjecie na 1/50 sek , tylko za na jedno ostre zdjecie przypadnie 9 nieostrych. I ten fakt najczesciej ludzie przemilaczaja , piszac na jak to dlugich czasach uzyskuja ostre zdjecie, nie wspomionajac ile zdjec trafilo z powodu nieostrosci do kosza.
Skracajac czas naswietlenia zwiekszamy prawdopodobienstwo uzyskania zdjec ostrych . Ostrych tzn takich, iz roznmycie konturowe nie zostalo zarejestrowane na obrazie ( Choc w rzeczywistosci jakies tam bylo , ale jest mniejsze od rozdzielczosci obrazowania na zdjeciu ).

wspolczesne matryce 60 mpx FF wymagaja juz czasow nie krotszych niz 1/3f z reki bez stabilizacji , jesli nie chcemy rejestrowac przez matryce rozmycia. w przeciwnym wypadku trzeba redukowac rozdzielczosc obrazowanai przez downsampling - czyli para 60 mpx musi pojsc w gwizdek. Ale na szczescie aparat z 60 mpx ma stabilizowana matryce , co czyni zycie znacznie latwiejszym.