Wg mnie jesli chodzi o zdjecia pozowane, zaplanowane i przewidywalne (m.in. studyjne), to stalki, ktore wymieniles sa b. dobrym wyborem.
Jednak, jak zamierzasz robic zdjecia podczas ceremoni, ktora zmienia sie jak w kalejdoskopie i uwiecznienie chwili liczy sie dla klienta bardziej niz TROCHE lepsza jakosc, to radzilbym zooma - a ten Tamron, to idealny wybor jakosci do ceny.

ps
czesto podczas roznych uroczystosci, fotografow jest 2. Wtedy jeden z nich chodzi z zoomem a drugi ze stalkami. Wtedy to sensowne rozwiazanie. Jesli zas masz robic sam stalkami.... coz, zycze powodzenia i wytrwalosci.