Po 2504 klapnięciach, zakończyłem digitalizację. Zajęło mi to nieco ponad 2 tygodnie. Chyba dobra szybkość..... A dałem sobie na to całą zimę i jeszcze następną gdybym nie zdążył. Ale też spodziewałem się więcej negatywów, Niestety niektóre bezpowrotnie przepadły.