A ja dziś potestowałem sobie trzy różne heliosy 58/2. Najlepszy na 2.0 był 44-6, później 44-4M a na końcu 44-2. Możliwe że ten 44-2 jakiś średni mi sie trafił. Generalnie od 4.0 różnice były niewielkie. Do macro znacznie poręczniejszy jest 135.
A ja dziś potestowałem sobie trzy różne heliosy 58/2. Najlepszy na 2.0 był 44-6, później 44-4M a na końcu 44-2. Możliwe że ten 44-2 jakiś średni mi sie trafił. Generalnie od 4.0 różnice były niewielkie. Do macro znacznie poręczniejszy jest 135.
40d + m42 58-500 + EF 18-75
"osiagnales szczyt w lizaniu viteaza" - by dan7770