A bo wzrost ilości pikseli na matrycy jest użyteczny tylko do granicy użyteczności 100% kropa w jak najszerszym przedziale ISO i to jest kres zastosowania tej matrycy, i całego pudła, w które ją wmontowano. Zaprawdę, trudno polegać na sprzęcie, który szybko osiąga tę barierę. Zbyt wiele megapikseli się po prostu nie opłaca, gdy się liczy na dużą elastyczność zastosowań aparatu. Nawet najnowsze, najjaśniejsze, i najdroższe obiektywy nie poradzą, jak się uprzemy robić zdjęcia przy skandalicznie niskim użytecznym ISO.