to nie ma nic wspolnego z filtrem AA.
Przeciez i 6d i 7d Maja ten filtr.
6D ma wieksze pixele tzn wiekszy krazek rozproszenia. Oznacza to, ze jest bardziej tolerancyjny na wszelakie bledy optyczne, dyfrakcje , poruszenie.
to co na gestszej matrycy zostanie zarejestrowana jako nieostrosc , na matrycy o wiekszych pixelach bedzie ostre.
jako , ze d6 ma wieksza powierzchnie i wiecej pixeli , ma wieksza rozdzielczosc calkowita.
odbieramy to w konsekwencji jako obraz ostrzejszy i bardziej rozdzielczy .
to jest zasluga wiekszej matrycy.
Filr AA ma duze znaczenie - Canon idzie droga filtra fizycznego , pozostali nakladanego elektronicznie , czyli rachunkowo.
matryca jest w stanie bez znieksztlacne zarejestrowac obraz o rozdzielczosci ca najmniej 2 razy mniejszej.
ta matryca w wielkosci pixela 3,3 mikro czyli rozdzielczosci ok 150 lp/mm moze bez znieksztalcen zapisac obraz o czestosci nie wiekszej niz ok 75 lp/mm . fragmenty o wiekszej czestosci wprowadzaja znieksztalcenia. Najwyzsza rozdzielczosci obrazowania dla tej matrycy bez znieksztalcen wynosi teoretycznie 1/150+1/75 = 50 lp/mm dla mtf = 0,5 ( dla takiego mtf zaleznosc 1/r=1/r1+1/r2 sprawdza sie dobrze).
Dokladniej mowiac , wyzsze czestosci ( rozdzielczosci)obrazu przy zgodnosci faz beda odwzorowane niemal idealnie bez znieksztalcen , w fazach przeciwnych nie moga zostac zarejestrowane . Prowadzi to to wprowadzenia zaburzenia na obrazie , jedna z mozliwych form jest mora , ale i inne formy wystapia tez.
AA obniza wysoka czestosc , przez co zapobiega sie wprowadzeniu znieksztalcen, ogolnie rozdzielczosc Spada. Ale jesli obraz z matrycy canona w czyms ustepuje innym to jest to raczej DR , czyli zakres tonalny, W zakresie jakosci detalu , koloru Canon jest wzorem - na to nigdy sie nie skarzono. Rowniez na brak rozdzielczosci nie narzekamy. Kto jej potrzebowyl mial c5 z 50 mpx bez filtra.
Ogolnie wzrost rozdzielczosci matryc prowadzi do wzrostu rozdzielczosci obrazowania ( nawet z tej samej optyki ) , pod warunkiem skutecznej redukcji rosnacego szumu.
--- Kolejny post ---
Jakis czas temu pomierzylem wplyw lustra na spadek rozdzielczosci obrazowania.
o ile pamietam tutaj pokazywalem ten wykres , ale pewnie malo kto pamieta wiec jeszcze raz:
i pomierzone drgania od lustra i migawki.
najsilniejsze drgania sa w momencie wyzwolenia lustra , ciut slabszue w momencie klapniecia w pozycji gornej, najslabsze przy powrocie.
Drgania spowodowane migawka - o kilkanascie jesli nie paredziesiat dB slabsze
to powoduje iz ML-e z tej samej optyki czesto dadza nam w praktyce wyzsza rozdzielczosc obrazowania. Jesli uwzglednimy rowniez mniejsze bledy AF czyli rowniez wyzsza rozdzielczsoc , to los lustrzanek jest przesadzony. To tylko kwestia czasu , kiedy rynek to zauwazy w praktyce i nie bedzie wiecej chcial kupowac masowo lustrzanek. To spowoduje wzrost ich cen i smierc z powodow ekonomicznych. Mysle ze to perspektywa niedalekiej przyszlosci - kilku lat. Drogie flagowce dslr przetrwaja dluzej , tutaj technologia EVF jeszcze wymaga udoskonalenia.