Gwoli ścisłości Canon 20-35/3.5-4.5 USM nigdy nie był "zwykłym cyfrowym" obiektywem ponieważ wszedł na rynek w 1993 roku a pierwsza cyfrowa lustrzanka Canona D30 pojawiła się w 2000 roku. Nie miał też "normalnego AF" ponieważ posiadał ring USM z FTM w odróżnieniu od tańszego i gorszego napędu AFD (Arc Form Drive) montowanego w tanich zoomach.
Co do EF 28–80 mm (ukazała się już V wersja tego szkła) oraz szkieł 28–80 mm Tamiego i Sigmy cena używek w kwocie 50 zł najlepiej świadczy o tym, czego można po nich oczekiwać.