Zauważyłem, że na wszystkich moich obiektywach zdjęcia wychodzą troszkę mydlane, więc chyba z body coś nie tak. Mam pecha, bo jakieś 2 tygodnie temu wyszła mi gwarancja (u Canona chyba 12 miechów?). Jak to jest z tym kalibrowaniem body pod szkło? Ile to może kosztować na żytniej? A może jest gdzieś programik serwisowy do "nabycia", którym można to zrobić samemu? Kiedyś na forum była dyskusja, nawet jakieś zrzuty ekranu.
Aha, nie mam problemów z BF/FF, tylko zwyczajnie obraz nie jest ostry.