Tak na marginesie, ja i tak wszystkie zdjęcia przed wywołaniem w labie kadruje w posprocesie a nie w aparacie.
Tak na marginesie, ja i tak wszystkie zdjęcia przed wywołaniem w labie kadruje w posprocesie a nie w aparacie.
Ja również kadruje w postprocesie ale nigdy wcześniej nie dawałem żadnego zdjęcia do wywołania.
Czy w tych większych formatach o których napisałem (13x19,5;15x22,5) zdjęcie będzie zawsze dopasowane ( pomijając fakt kadrowania i przycinania w postprocesie)?
Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka
W większości LABów utnie ci z każdej strony łącznie ok. 3%. Szanujące się laboratoria, potrafią się z tym problemem uporać, np. można dać dyspozycję, by zastosowano systemową białą ramkę ALE z utrzymaniem wewnątrz 100% kadru i daje się. Niestety to nie jest takie oczywiste, bywa, że ramka będzie ale wewnątrz i tak kadr będzie uwalony o rzeczone 3%.
Jak pisałem, to walka z wiatrakami, podobnie jak z zafarbami odbitek czarnobiałych - w zasadzie to norma, że otrzymasz brązową, zielonkawą czy różowawą tintę!
Naprawdę warto mieć zaprzyjaźniony LAB, z człowiekiem po drugiej stronie (nie Allegro itp), z którym możesz się skonsultować, poradzić, pobrać profile danego urządzenia itp.
Tak, czy inaczej kilkukrotnie nie będziesz zadowolony z otrzymanych odbitek, tak po prostu bywa! Pół biedy, jeśli Ci skopią 10x15, bo większe formaty, to oczywiście sporo wyższe koszty.
Edit: najgorzej rozjeżdżają kadry w tych minilabach z Fotojokerów i innych Rossmanów. Jakość nie jest zła, jak na taki instant - czasem nie ma wyboru - trzeba na już do wglądu itp.
Ostatnio edytowane przez marlo ; 01-08-2019 o 10:56