Ja mam bodaj już trzeci egzemplarz.
W porównaniu do dzisiejszych cudów techniki to jest zdecydowanie zabytek któremu brakuje dużo użytecznych rzeczy, np. wysokiego ISO, LiveView, odchylanego wyświetlacza czy mikroregulacji ale poza tymi wymienionymi to w zasadzie cała reszta daje radę, ciągle można tym zrobić bardzo przyjemne w odbiorze zdjęcia.
Nie jest to korpus reporterski bo AF jest słaby w ruchomych scenach ale do wszystkiego statycznego bez problemu.
Baterie można kupić nowe, markowe zamienniki o wydajności oryginału.
Czy kupić - kwestia ceny, 5D II jest pod każdym względem lepszy poza kolorystyką i przy niedużej różnicy w cenie to jest lepsza opcja. U mnie to wybór raczej emocjonalny niż rozsądkowy, z 5D I współpracowało mi się jakoś wyjątkowo, do 5D II nic nie poczułem i szybko się pożegnaliśmy.
Za małą kasę polecam, za większą tylko tym którzy kiedyś marzyli jak się pojawił a nie było ich stać
