Canon5d classic

[Kolekcjoner]

Ładne kolory z ccd to były jeszcze w Olympusach E-1/E-300/E-500 zdaje się matryce Kodaka.

Swoją drogą to niesamowite jak można zmasakrować taką markę...

[zdebik]

Swoją drogą to niesamowite jak można zmasakrować taką markę...

Mogli Pana Jana posłuchać i jechać autostradą.

[Przemek_PC]

Zaletą 5D jest to, że nie potrzebuje on bardzo dobrych szkieł. Wszystko co do niego przypinam jest wystarczająco dobre.

[Karlbuk]

Kupiłem kolejny 5d mk1, piękny stań. Długo się wahałem czy nie brać 6d ale jednak dam radę bez ułatwień.

[robson999]

Kupiłem kolejny 5d mk1, piękny stań. Długo się wahałem czy nie brać 6d ale jednak dam radę bez ułatwień.

Pochwal się.

[Karlbuk]

E każdy wie jak wygląda. W końcu inne obiektywy przez adapter ostrzą dobrze na oko, choć brak potwierdzenia ostrości, bo w tamtym od początku była jakas rozbieżnośc przez matówke i bez af bylo nieostre, a co przez przekładanie matowki i wyciąganie szybki z af jeszcze pogorszylem.
Nikonowe obiektywy więc też można założyć.

[g69]

Doczytałem gdzieś ,że Magig Lantern zainstalowałeś na swojego Classica,to jakies wyzwanie w tym modelu czy standard? Co konkretnie zyskałes,z czego korzystasz?

[Karlbuk]

Zainstalowałem i usunąłem. Tylko trzeba mieć firmware 1.1.1, nie próbowałem na 1.1.0
Proste to. Tylko funkcji mniej bo nie ma lv, więc to co przydatne przy celowaniu nie istnieje. Doszedł bracketing różnego rodzaju, coś tam jeszcze... Można się pobawić. Histogram, obszary ostre - na podglądzie na tym ekraniku za dużo.
No i trzeba trzymać te samą kartę pamięci bo na niej jest plik startowy Ml

[szwayko]

Ja też wróciłem do swojego 5D dobrze że jeden został i go nie sprzedałem. Ma ten swój taki analogowy obrazek. Do tego 35-70 wielkości 50stki 1.8. I komu to przeszkadzało. Zabieram na rower do sakwy, itp jest zawsze gdzieś, bo nie szkoda.

[atsf]

Ja też wróciłem do swojego 5D dobrze że jeden został i go nie sprzedałem. Ma ten swój taki analogowy obrazek. Do tego 35-70 wielkości 50stki 1.8. I komu to przeszkadzało. Zabieram na rower do sakwy, itp jest zawsze gdzieś, bo nie szkoda.

Miałem ten obiektyw na analogowym EOS 650 i bardzo go sobie chwaliłem, a teraz mam tej generacji 28-70 na 6D i też go sobie chwalę, bo jest tak nieistotnym wagowo dodatkiem do korpusu, że się czuję, jakbym miał smartfona