Ja looknąłem. ********e kolory i ta rozdzielczość której mi brakuje w obecnie używanym EOS R. To są zdjęcia JPEG SOOC czy po obróbce w jakimś programie (w jakim?). Niedawno opchnąłem EOS 5DS (po ponad czterech latach używania) i jak patrzę na zdjęcia z R-ki... Jak się już raz wejdzie do świata 50 Mpix i wyżej to ciężko jest się przestawić na zdjęcia z matrycy o mniejszej rozdzielczości.
Napisałeś "Po trzecie - rzeczywiście body jest porządnie uszczelnione. Łaziłem ostatnio kilka dni po Amsterdamie - w zasadzie cały czas padało - aparat miałem cały czas w ręce. Był każdego dnia porządnie mokry - nic mu się nie stało."
OK, czyli deszczyk mu nie powinien zaszkodzić ale co z kurzem? Czy ten Ken (coraz częściej bez swojej Barbie)
https://youtu.be/azAqpMAvgNw?t=727 ma rację czy *******i głupoty? Co on robi, zmienia obiektywy pod wiatr czy co? Coś mi tu nie gra. Powiedzmy kupię sobie IV, do niej dokupię jakiś obiektyw wykorzystujący możliwości tej matrycy (obydwie rzeczy nowiutkie prosto z fabryki), zepnę to wszystko razem i nie zmieniając obiektywów na mieście będzie mi się kurz wciskał?