Ja to akurat doceniam każdy aparat niezależnie od nazwy producenta. Nawet ten kupiony za 5 zł (mam takie). Nie piszę na forach w internecie do innych osób i nie podchodzę do ludzi fotografujących czymś innym niż canon i nie wytykam im publicznie, że fotografują "prymitywną namiastką aparatu" (piszę ogólnie i nie bierz tego do siebie). Dla mnie nie ma żadnej różnicy kto i czym fotografuje i jakie ma logo na aparacie oraz ile kosztował aparat. Bardzo się cieszę, że miałeś dwie Smieny, masz sony (którego nienawidzisz) oraz canona, którego uwielbiasz. Różnimy się tym, że nie określam kogoś po aparacie którego używa. Wybacz, że mam inne zdanie i nie modlę się do canona (ani też do żadnego innego systemu), bo z tego już bardzo dawno wyrosłem. Nie zamierzam też Cię obrażać, ale przewracam się gdy wspominanie o prostych aparatach, którymi cały czas się fotografuje jest wypominane jako trollowanie.