Canon 400D z obiektywem 28-105 za 500zł opłaca się ?

[michalab]

Do klasycznej fotografii rodzinno-urlopowo-portretowej niczego tym starym aparatom nie brakuje.

Oczywiście, że da się nimi dalej fotografować (sam mam 5D mk1), ale że niczego nie brakuje to bym nie powiedział.

Wyższe ISO przydaje się bardzo, zwłaszcza u cioci na imieninach. Celniejszy AF też nigdy nie zaszkodzi - ile było tutaj postów w dziale dla początkujących o nieostrych zdjciach, a większość z nich była po prostu nie trafiona.

[fret]

Oczywiście, że da się nimi dalej fotografować (sam mam 5D mk1), ale że niczego nie brakuje to bym nie powiedział.

Wyższe ISO przydaje się bardzo, zwłaszcza u cioci na imieninach. Celniejszy AF też nigdy nie zaszkodzi - ile było tutaj postów w dziale dla początkujących o nieostrych zdjciach, a większość z nich była po prostu nie trafiona.

U cioci na imieninach dużo więcej dobrego zrobi lampka za 250 zł, niż ten cały postęp w wysokim ISO. Wpiąć lampkę w sanki i skierować palnik w sufit umie chyba każdy. A jeśli chodzi o początkujących, to oni zawsze będą mieli problem, bo potrzebna jest wiedza na co ustawić ostrość, żeby zdjęcie było dobre. Dla wielu wiedzą tajemną jest fakt, że w ogóle na coś trzeba tę ostrość ustawiać, że to nie robi się samo jak w smartfonie.

[Kolekcjoner]

U cioci na imieninach dużo więcej dobrego zrobi lampka za 250 zł, niż ten cały postęp w wysokim ISO. Wpiąć lampkę w sanki i skierować palnik w sufit umie chyba każdy. A jeśli chodzi o początkujących, to oni zawsze będą mieli problem, bo potrzebna jest wiedza na co ustawić ostrość, żeby zdjęcie było dobre. Dla wielu wiedzą tajemną jest fakt, że w ogóle na coś trzeba tę ostrość ustawiać, że to nie robi się samo jak w smartfonie.

Bo u cioci na imienianch to się robi zdjęcia fonem ...