Witam!

Mam pytanie do bardziej doświadczonych:

Która technika daje lepsze rezultaty pomiaru ekspozycji przy przekadrowaniu zdjęcią?

1. AE w trybie matrix, tylko centralny punkt AF, one shot. Ustawiam główny motyw w centrum, migawka do połowy (blokada AF i AE), przekadrowanie, zdjęcie.

2. AE w trybie partial, tylko centralny punkt AF, one shot. Ustawiam główny motyw w centrym, migawka do połowy (blokada AF), * (blokada ekspozycji), przekadrowanie, zdjęcie.

Całość dotyczy 350D.

Ja nie widzę większych różnic, a sposób pierwszy to jeden guzik mniej, więc wygodniej .

Podzielcie się doświadczeniami, jak Wy to robicie.