Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 45

Wątek: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

  1. #11
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Sep 2015
    Posty
    25

    Domyślnie Odp: Re: Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    ale pier**lenie zwykłej osoby, która ma problem z tym, że "kiedyś to było lepiej, kiedyś były czasy a teraz nie ma czasów".

    Jeśli to nie jest dla kogoś zajawka i nie czuje potrzeby to po co ma się bawić w wywoływanie analogów i innych rzeczy?

    A dla mnie podstawą jest aby każdy fotograf przed sesją zrobił 12 pompek i 7 pajacyków...

  2. #12
    Pełne uzależnienie Awatar candar
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Chrząszczyrzewoszczyce, Powiat Łękołody
    Posty
    3 245

    Domyślnie Re: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Jak pisałem wcześniej - obecnie wiedza nie jest w cenie. A będzie tylko gorzej.
    Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , N F-601, 801s , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , PROGRAM A, Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I i II obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com

  3. #13
    Dopiero zaczyna
    Dołączył
    Sep 2015
    Posty
    25

    Domyślnie Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    ale co ma jedno do drugiego? po co ktoś ma się uczyć jak wywoływać analogi jeśli robi zdjęcia cyfrą? Żeby się na forum pochwalić? Albo pospuszczać trochę nad tym, że portfolio słabe ale chociaż film potrafie wywołać?

  4. #14
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    May 2018
    Posty
    1 304

    Domyślnie Odp: Re: Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
    Dodaj jeszcze do tego, że dobry kucharz nie potrzebuje do gotowania garnków Zeptera a się się zhafuję...




    NIE! Problemem jest całkowity brak zdolności poznawczych dotyczących podstaw fotografii (kłania się historia fotografii) i przeświadczenie, że wie się już wszystko i niczego nie trzeba już więcej wiedzieć niż to, gdzie jest spust w aparacie fotograficznym. Nieważne jest światło, jakieś dziwne złote podziały oraz "złote godziny", światło i cień (znakomita pozycja Witolda Dederki). Równie nieistotne są przecież zależności w trójkącie ekspozycje o których taki "fotograf" zapyta się dopiero w chwili, gdy wszystkie zdjęcia z imprezy będą nieostre...

    Nie wspomnę nawet o tym, że podstawą dla mnie jest to, aby fotograf choć raz w życiu wykonał pełny proces ciemniowy od wykonania zdjęcia - czyli od naciśnięcia spustu poprzez wywołanie negatywu, naświetlenia pod powiększalnikiem oraz wywołania i utrwalenia zdjęcia. Zazwyczaj kończy się tym, że taki "fotograf" wkłada negatyw do aparatu i po "wypstrykaniu" kliszy wyjmuje ją dziwiąc się, że nie ma na niej zdjęć - historia prawdziwa, byłem świadkiem !!!

    sporo przesady więc ja przegnę pałkę w drugą stronę

    wykonałem w życiu niejeden raz pełny proces ciemniowy własnymi rękami - co nie czyni z nikogo zawodowca - i dobrze bo raczej nie chcę być zawodowcem ba nawet nie chcę czerpać wzorców z współczesnego polskiego zawodowca

    zawodowiec to pan z punktu foto u którego robiłem niedawno fotkę do dokumentów - pan miał bardzo przeciętnego kompakta błyskał po oczach i świecił jakimś ciągłym w postaci świetlówki z boku na zdjęciu wyglądam dramatycznie pomimo że ostrzygłem łysinę przed wizytą - dramat po prostu - to jest współczesny fotograf zawodowy pan wykonuje też inne usługi foto - dramat jak młody zrobił sobie kiedyś fotki do cv u takiego zawodowca to musiałem strzelić parę fotek na tle śmietnika (powaga - mam taki z białej cegły) i te poszły bo na te od zawodowca nie dało się patrzyć.

    wiele lat temu jak robiłem fotkę do dokumentów (a robiłem już zdjęcia sam i było to w 20 wieku a nie dziewiętnastym żeby była jasność) to udawałem się do znanego w mieście punktu foto, pan fotograf (który amatorsko zajmował się malarstwem) ustawiał mój łeb żeby wszystko grało - zdejmował ręką dekielek ze skrzynkowego aparatu mówił 1.2.3 i wyjmował klisze (czasem robił drugie zdjęcie jak mu coś nie grało) i po tygodniu dostawałem (pomniejszone i wyretuszowane) zdjęcie - zdjęcie portret który można było powiesić na ścianie (trzeba było sobie oczywiście zamówić powiększenie) bo był tak dobry - koszt był pewnie podobny bo raczej nie odczuwałem ubytku gotówki (no realnie jak pomyślę to pewnie było ze trzy razy drożej niż obecnie w przeliczeniu na bułki czy flaszkę) a zdjęcie było portretem a pan fotograf zawodowcem.

    jeszcze o tych poważnych szkołach w naszym pięknym kraju (w szkole jak mi się wydaje zdobywa się wiedzę potwierdzoną licencjatem lub pracą magisterską inne papierki mają podobną wartość do tego certyfikatu canona z pierwszego posta) - wymień jakieś poważne szkoły - tak żeby przekroczyć liczbę palców na jednej ręce bo mnie na szybko przychodzą do głowy tylko dwie (to i tak pewnie sporo) - wymień więcej niż pięć

    i jeszcze o tym analogu - nie przeceniałbym bardzo podstawowej wiedzy wielu osób które potrafią wywołać samodzielnie film i zrobić powiększenie bo to robiły wiele lat temu - to nie jest trudne wiedza była bardzo podstawowa i najczęściej ograniczała się do dobrania twardości papieru pod powiększalnikiem - wiedza o czymś odrobinę bardziej skomplikowanym była trudno dostępna - w tej chwili dostęp do darmowej (tej mniej darmowej również - dostępność dobrych książek jest spora - trzeba jeszcze czytać w obcym języku ale w dzisiejszych czasach to żaden problem) wiedzy zarówno na temat procesu analogowego jak i cyfrowego jest ogromy - trzeba tylko umieć ocenić czy to co oglądasz to jakaś realna wiedza czy brednie których jest znacznie więcej.
    Ostatnio edytowane przez mirror ; 05-06-2019 o 09:26

  5. #15
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jan 2010
    Miasto
    Siedlce
    Posty
    1 421

    Domyślnie Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Wczoraj byłem na warsztatach u całkiem znanym panów z branży ślubnej. Jeden z nich powiedział takie słowa: W fotografii ślubnej fajne jest to, że nie potrzebujesz żadnych studiów, by zostać fotografem ślubnym ... Dodam od siebie. Mało tego, nie potrzebujesz też znajomości, żeby dobrze zarabiać. Wszystko zależy od Ciebie, czy się utrzymasz na rynku, wyżywisz rodzinę i będziesz godnie żył z tego co lubisz robić. Stety niestety, ale żeby osiągnąć poziom samoutrzymujacego się na rynku nie wystarczy PHOTOGRAHY w tytule... mało tego NIE WYSTARCZY też robić ********e zdjęcia!! Wiedza, praktyka, marketing, social media, PR!!!! Nie umiesz sprzedawać siebie i swoich usług, to możesz co najwyżej pracować dla kogoś i oddawać mu 2/3 zarobku. Rynek zweryfikuje Cię bardzo szybko i wykosi jak sobie nie radzisz z zarządzaniem tym wszystkim.

  6. #16
    Początki nałogu
    Dołączył
    Sep 2009
    Posty
    294

    Domyślnie Odp: Re: Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
    Dodaj jeszcze do tego, że dobry kucharz nie potrzebuje do gotowania garnków Zeptera a się się zhafuję...




    NIE! Problemem jest całkowity brak zdolności poznawczych dotyczących podstaw fotografii (kłania się historia fotografii) i przeświadczenie, że wie się już wszystko i niczego nie trzeba już więcej wiedzieć niż to, gdzie jest spust w aparacie fotograficznym. Nieważne jest światło, jakieś dziwne złote podziały oraz "złote godziny", światło i cień (znakomita pozycja Witolda Dederki). Równie nieistotne są przecież zależności w trójkącie ekspozycje o których taki "fotograf" zapyta się dopiero w chwili, gdy wszystkie zdjęcia z imprezy będą nieostre...

    Nie wspomnę nawet o tym, że podstawą dla mnie jest to, aby fotograf choć raz w życiu wykonał pełny proces ciemniowy od wykonania zdjęcia - czyli od naciśnięcia spustu poprzez wywołanie negatywu, naświetlenia pod powiększalnikiem oraz wywołania i utrwalenia zdjęcia. Zazwyczaj kończy się tym, że taki "fotograf" wkłada negatyw do aparatu i po "wypstrykaniu" kliszy wyjmuje ją dziwiąc się, że nie ma na niej zdjęć - historia prawdziwa, byłem świadkiem !!!
    trochę zaczynasz wydziwiać z tym wywoływaniem negatywu...to tak jakby ktoś kto nigdy nie oglądał filmu na VHSie nie mógł oglądac na Netflixie. Pogódź się z tym że analog umarł i nie wróci i w dzisiejszych czasach nikomu do szczęścia to nie jest potrzebne. Jakbym słyszał starego robotnika i teksty w stylu " Paaanie kiedyś to się tak budowało, nie było tego, tamtego, wszystko ręcznie i budowało się domy".
    R + C 50 1.8 STM + C 17-40 + C 70-200 f/4 + CDN.
    https://www.facebook.com/dawidzawilafotografia

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar becekpl
    Dołączył
    Jul 2009
    Miasto
    wawa
    Posty
    4 277

    Domyślnie Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    baaaa, w wielu miejscach na świecie dalej się tak buduje
    Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
    Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!

  8. #18
    Pełne uzależnienie Awatar candar
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Chrząszczyrzewoszczyce, Powiat Łękołody
    Posty
    3 245

    Domyślnie Re: Odp: Re: Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Cytat Zamieszczone przez dave88 Zobacz posta
    trochę zaczynasz wydziwiać z tym wywoływaniem negatywu...to tak jakby ktoś kto nigdy nie oglądał filmu na VHSie nie mógł oglądac na Netflixie. Pogódź się z tym że analog umarł i nie wróci i w dzisiejszych czasach nikomu do szczęścia to nie jest potrzebne. Jakbym słyszał starego robotnika i teksty w stylu " Paaanie kiedyś to się tak budowało, nie było tego, tamtego, wszystko ręcznie i budowało się domy".
    To teraz szczerze odpowiedz czym się różni moje wydziwianie o podstawach fotografii - czyli o czułości materiału srebrowego, wielkości ziarna, gradacji twardości papieru do odbitek od nieustannego pitolenia na forum o ilości i wielkości pikseli na matrycach w DLSRach. Czytam i już się nawet nie odzywam bo wielokrotnie pojawiają się kwiatki świadczące o braku podstaw dotyczących prawidłowego naświetlenia zdjęcia. Podstawy i trójkąt ekspozycji są niezmienne, ale oczywiście najlepiej je wyprzeć i zignorować bo przecież DSLR wszystko zrobi za nas. A jak po raz kolejny raz czytam, że jakiś aparat "szumi" bardziej, lub mniej od innych to uciekam z krzykiem

    Po raz kolejny napiszę w tym wątku, że AD 2019 wiedza nie jest w cenie.
    Ostatnio edytowane przez candar ; 05-06-2019 o 12:04
    Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , N F-601, 801s , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , PROGRAM A, Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I i II obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com

  9. #19
    Pełne uzależnienie Awatar zdebik
    Dołączył
    Jun 2013
    Miasto
    Londyn
    Posty
    4 046

    Domyślnie Odp: Re: Odp: Re: Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta

    Po raz kolejny napiszę w tym wątku, że AD 2019 wiedza nie jest w cenie.
    Wiedza nadal ma swoją wartość, to paierki magisterskie ją tracą.

  10. #20
    Pełne uzależnienie Awatar candar
    Dołączył
    Jul 2008
    Miasto
    Chrząszczyrzewoszczyce, Powiat Łękołody
    Posty
    3 245

    Domyślnie Re: Odp: Re: Odp: Re: Odp: jak stac sie profesjonalnym fotografem :)

    Cytat Zamieszczone przez zdebik Zobacz posta
    Wiedza nadal ma swoją wartość, to paierki magisterskie ją tracą.
    Ale tak było zawsze. To nie papierek świadczy o wiedzy i umiejętnościach.
    Dawniej A1, F1N, EOS 50, 5, 3, 10D, 7D, 5D MARK I i II i III , N F-601, 801s , M DYNAX 505si , 7000 i 8000i , P K1000, ME SUPER, SUPER A , PROGRAM A, Fuji X-E1, X-T1, X-T2 , Nex5, A7 I i II obecnie: A7 IV , Nikon J1, Canon F1N , Kodak SIX20 , WELTI Ic i M42 moja strona II MM II IG II FB II 35photo II 500px II 1x.com

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •