Witam

Kupiłem dzisiaj fabrycznie nowego Canona 6D + Canona 50mm 1.4 oraz 16-35mm 2.8L II.

Tak jak wspomniałem sprzęt nowy obiektywy również. Nie wiem jak wygląda sytuacja na 16-35mm ale na 50mm jakiej przysłony nie ustawie czy to 1.4 czy 2.8 lub 5 to zdjęcia wychodzą nieostre.

Światło miałem bardzo dobre. Jakby nie było to robiłem je w plenerze. Albo ja zdjęć robić nie potrafię albo z tym sprzętem coś jest nie tak.

Robiłem z preselekcją przysłony głównie na najniższym ISO.

W wizjerze skorygowałem sobie dioptrie pod moje oko. Na wizjerze obraz jak żyleta. Idealnie ostry.

Nie bardzo tylko wiem jak powinno być z punktami AF. Bo czasami podczas ustawiania ostrości mignie ich kilka, czasami tylko jeden...

Proszę o jakieś porady. Wcześniej na 600D czy 5d MK II nie miałem tego problemu albo na tyle celnie robiłem fotki albo nie zwróciłem uwagi chociaż czasami przy postprodukcji wyłapywałem pewne nieostrości.