Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 30

Wątek: Ochrona przed komarami...

  1. #11
    Coś już napisał Awatar P_i_t_t
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    98

    Domyślnie

    mxw - owszem, bo występują praktycznie na całym Świecie, jednak szkocka odmiana (znana jako Highland Midge lub "Culicoides Impunctatus") uchodzi za najbardziej wredną ;-)

    Oryginalny tekst :

    "Midges are tiny swarming insects that occur across large portions of the globe. However, the particular sub-species of the midge that is found in Scotland is known as the Highland Midge, or "Culicoides Impunctatus": and it has a reputation for being more ferocious than most."

    A tutaj przydomowe rozwiązanie ich problemu :-)


    http://themidgeatershop.shopkit.net/

  2. #12
    Bywalec Awatar RaV22
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Warszafka
    Wiek
    50
    Posty
    124

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mxw
    ale u nas muszki (meszki? myszki?) też są i to w ogromnych ilościach.

    trzy dni temu mnie zżarły na rowerze. do dziś mam bąble...
    wczoraj pod wieczór było ich tyle, że jadąc samochodem miało się wrażenie, jakby ktoś ciągle po szybie piaskiem sypał...

    wg mnie każdy środek jest dobry (off, MOUSTIDOSE itp.) jeżeli tylko nie zapomnimy się nim wysmarować... (ble) :wink:
    Na meszki najlepszy olejek waniliowy do ciasta. Działa REWELACYNIE.
    __________________
    Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz.

  3. #13
    Uzależniony Awatar Zigi
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    niedaleko Częstochowy
    Wiek
    48
    Posty
    532

    Domyślnie

    Wszystkie rozwiązania proponowane do tej pory bardzo ciekawe. Aczkolwiek i "pełna zbroja" i agregat owadobójca mocno niewygodne w działaniu
    Właśnie szukam w niedalekich aptekach MOUSTIDOSE. Zobaczymy czy zadziała.

    Akustyk - u mnie nie trzeba wchodzic w las 50m. Te "s...." latają nawet nad polami. Różnica jest tylko taka, że w lesie stan zagrożenia utrzymuje sie przez cały dzień a na polach parę godzin jest wolne od bandytów.
    Parę dni temu jechaliśmy, z żona polną drogą biegnącą pod lasem - dobrze, że autem, bo wokół było dosłownie czarno od komarów.
    40D, c10-22, c15-85, c50/1.4, 70-200L4, 400L5.6, RUP43, Sherpa 600R +inne graty...
    Moje wiekowe zdjątka na CB & na obiektywnych - zapraszam

  4. #14
    zło konieczne Awatar Vitez
    Dołączył
    Jan 2004
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    19 804

    Domyślnie

    dzieki komarom przekonalem sie ze mam nadal niezla kondycje. Spacer do Kampinosu bardzo szybko zmienil sie w bardzo szybki marsz a ja z plecakiem pelnym sprzetu... nawet nie dalo sie zatrzymac buta zawiazac o fotografowaniu w ogole nie bylo co myslec. Ok 10 kilometrow w chyba niecale dwie godziny zesmy przepedzili sie przez las

  5. #15
    Coś już napisał
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Rzeszów/Kraków
    Wiek
    39
    Posty
    53

    Domyślnie

    jeśli off to tylko MAX.
    Tak to dobry jest Autan...

    ja generalnie używam OFF'a MAX - a w lesie dość dużo przebywam.

    Ad. Vitez
    10km w okolo2h to wychodzi srednia jakas 5km/h ... czyli średnia prędkość piechura
    30D+kit+50/1.8MkII
    Jestem strzelcem wyborowym. Zawsze strzelam na wyborach.
    Moje plgnioto.

  6. #16
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Śląsk
    Wiek
    43
    Posty
    2 348

    Domyślnie

    Zigi, jeszcze ujedna uwaga..MOUSTIDOSE odstraszajacy mam w takiej tubce do psikania (sa 100ml i 50ml) a do tego jest zel "po ugryzieniach" (jak slusznie zauwazyl mxw:

    Cytat Zamieszczone przez mxw
    wg mnie każdy środek jest dobry (off, MOUSTIDOSE itp.) jeżeli tylko nie zapomnimy się nim wysmarować... (ble) :wink:
    czasem tez nie wszystko popsika sie sprayem bo te cholery nawet pod ubranie wlaza.. trudno sie całego spryskiwac, jak na wojne jakas ;-) .. wtedy, gdy cos dziabnie zwykle posmaruje raz tym zelem, nastepuje taki przyjemne chlodzenie i zapominam o ugryzieniu .. nastepnego dnia nawet sladu juz nie ma ..

    pozdrawiam

    Cytat Zamieszczone przez Vitez
    dzieki komarom przekonalem sie ze mam nadal niezla kondycje. Spacer do Kampinosu bardzo szybko zmienil sie w bardzo szybki marsz a ja z plecakiem pelnym sprzetu... nawet nie dalo sie zatrzymac buta zawiazac o fotografowaniu w ogole nie bylo co myslec. Ok 10 kilometrow w chyba niecale dwie godziny zesmy przepedzili sie przez las
    Vitez, masz przeciez szkła z is, ustawiasz AI Servo i focisz w biegu ;-) .. to taki nowy sposob "run through"

  7. #17
    Początki nałogu Awatar swiderski
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Gorzów/ Szczecin
    Wiek
    38
    Posty
    338

    Domyślnie

    W TESCO ostatnio widziałem produkt: rzucasz kupioną w tesco puszkę w pobliskie krzaki i komary z całej okolicy lecą się z nią zapoznać - my mamy w tym czasie czas na focenie itp. Niestety nie pamiętam ile to to kosztował, ani jak się nazywało ??:

  8. #18
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez swiderski
    W TESCO ostatnio widziałem produkt: rzucasz kupioną w tesco puszkę w pobliskie krzaki i komary z całej okolicy lecą się z nią zapoznać - my mamy w tym czasie czas na focenie itp. Niestety nie pamiętam ile to to kosztował, ani jak się nazywało ??:
    zajebiscie!!! masz kolejny syfiacy po srodowisku, rozkladajacy sie latami smiec ide kupic 100. od razu porozrzucam po calym Lasku Strachocinskim. przeciez zbyt czysto jest.

    a tak serio: gratuluje temu, kto to dopuscil do sprzedazy. po prostu gratuluje!

    czy ja moge kupic takie puszki i powrzucac przez okno szefostwu Tesco i firmy, ktora to wyprodukowala? bo skoro maja totalnie w dupie czystosc otoczenia, to chyba chlew we wlasnym domu tez im nie bedzie przeszkadzac?
    www albo tez flickr

  9. #19
    Początki nałogu Awatar swiderski
    Dołączył
    Feb 2006
    Miasto
    Gorzów/ Szczecin
    Wiek
    38
    Posty
    338

    Domyślnie

    No ale to jest wielorazowego użytku chyba. Rzucasz, focisz, zabierasz, itp - tak mi się przynajmniej wydaje.

  10. #20
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez swiderski
    No ale to jest wielorazowego użytku chyba. Rzucasz, focisz, zabierasz, itp - tak mi się przynajmniej wydaje.
    szczerze mowiac, to nadal mi sie nie podoba jak znam bydlo zwane czlowiek to "przypadkiem" sie zapomni, i nasze lasy coraz bardziej przypominac beda chlew.

    sorki, jesli brzmie zbyt dosadnie, ale zbyt duzo tego ogladam robiac zdjecia w miejscach gdzie nierzadko tzw. cywilizacja robi sobie wypad "na lono natury", nieodmiennie sprowadzajac to lono do roli takiego samego chlewu jak jest w miastach.

    nie wiem co jest w tym narodzie, ale ma niesamowita sklonnosc do syfienia wszystkiego na swojej drodze. brzegi Odry, nawet na terenach wodonosnych gdzie legalny wstep maja tylko pracownicy MPWiK i wedkarze, sa dzieki tym ostatnim przerazliwym smietniskiem, gdzie co i rusz napotyka sie walajace puszki po browarze, pudelka po robakach i wszelkiej masci paczki po fajkach.

    a w miejscach, gdzie kazdemu wolno jest jeszcze gorzej. od wszedobylskich workow foliowych po porzucone czesci garderoby, walajace sie puszki, butelki, paczki po chipsach i podobnego smietniska...

    czasem trzeba sie naprawde niezle nabiegac, zeby oczyscic kadr z syfow cywilizacyjnych. w miejscach, gdzie wydawaloby sie, powinno byc czysto
    www albo tez flickr

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •