Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 30

Wątek: Ochrona przed komarami...

Mieszany widok

  1. #1
    Uzależniony Awatar Zigi
    Dołączył
    Jun 2005
    Miasto
    niedaleko Częstochowy
    Wiek
    48
    Posty
    532

    Domyślnie Ochrona przed komarami...

    Komar wrednym owadem jest i basta. Właściwie każdy to wie. Po ostatnim polnym plenerku coś mi swądzi.., przepraszam mówi, że w tym roku ci mali krwiopijcy nie odpuszczą.
    Jako że czuję nieodpartą chęć fotografowania ptaków i ogólnie przyrody dzikiej i do tego powiązanej z otoczeniem leśnym a może i podmokłym, szukam dobrej metody zabezpieczenia się przed rojami w/w owadów.
    Ponoć można się częściowo uodpornić wcinając przez dłuższy czas witaminę B której to komarki nie lubią. Do skuteczności działania OFF-a jakoś nie mam przekonania - choć może niesłusznie.
    Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie? W końcu mamy kilku zajadłych przyrodników na forum.
    40D, c10-22, c15-85, c50/1.4, 70-200L4, 400L5.6, RUP43, Sherpa 600R +inne graty...
    Moje wiekowe zdjątka na CB & na obiektywnych - zapraszam

  2. #2
    rotek
    Guest

    Domyślnie

    FRONTLINE - mojemu psu pomaga nawet kleszcze się nie chwytają:-D
    (spryskujesz i wcierasz)

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Śląsk
    Wiek
    43
    Posty
    2 348

    Domyślnie

    ja kiedys przed wyjazdem na wschod kupilem srodek - MOUSTIDOSE - polecono mi go w aptece jako jeden ze skuteczniejszych i faktycznie - dzialal super na syberyjskie komary wiec z naszymi tym bardziej sobie poradzi .. zreszta nie tylko - kleszcze, osy, gzy i inne pasqdztwa tez odstrasza :smile: .. pozdrawiam

    Cytat Zamieszczone przez RaV22
    Sporo witaminy B jest w PIWIE!
    wow .. no to teraz mam watpliwosci czy to ten srodek o korym pisalem byl taki super, czy moze to ta .. syberyjska goscinnosc ;-) .. amoze jedno i drugie ;-)

  4. #4
    Bywalec Awatar RaV22
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Warszafka
    Wiek
    50
    Posty
    124

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Zigi
    Ponoć można się częściowo uodpornić wcinając przez dłuższy czas witaminę B której to komarki nie lubią.
    Sporo witaminy B jest w PIWIE!
    __________________
    Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz.

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar piast9
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Wrocław
    Posty
    3 267

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez RaV22
    Sporo witaminy B jest w PIWIE!
    I tej wersji się trzymajmy.

    Nie zastanawiałem się dlaczego, ale mnie komary dość umiarkowanie tną. Oczywiście, gdy wejdę w jakieś krzory to jest niestety masakra. Skutecznego środka nie znalazłem dotąd.
    650D, T 12-24 4.0, S 30 1.4, S 18-35 1.8, C 70-210 3.5-4.5, C 50 2.5 macro, M42: Praktica LLC, Jupiter 9, Pentacon 135 2.8, Orestegor 300 4.0

  6. #6
    Coś już napisał Awatar P_i_t_t
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    98

    Domyślnie

    Komary to pikuś w porównaniu ze szkockimi muszkami ("midges") ;-)

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar mxw
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    Poznań
    Posty
    2 315

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez P_i_t_t
    Komary to pikuś w porównaniu ze szkockimi muszkami ("midges") ;-)
    ale u nas muszki (meszki? myszki?) też są i to w ogromnych ilościach.

    trzy dni temu mnie zżarły na rowerze. do dziś mam bąble...
    wczoraj pod wieczór było ich tyle, że jadąc samochodem miało się wrażenie, jakby ktoś ciągle po szybie piaskiem sypał...

    wg mnie każdy środek jest dobry (off, MOUSTIDOSE itp.) jeżeli tylko nie zapomnimy się nim wysmarować... (ble) :wink:
    pozdro.,
    m.
    __________________
    Canon EOS 3P broken | 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
    © mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader

  8. #8
    Bywalec Awatar RaV22
    Dołączył
    Nov 2004
    Miasto
    Warszafka
    Wiek
    50
    Posty
    124

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mxw
    ale u nas muszki (meszki? myszki?) też są i to w ogromnych ilościach.

    trzy dni temu mnie zżarły na rowerze. do dziś mam bąble...
    wczoraj pod wieczór było ich tyle, że jadąc samochodem miało się wrażenie, jakby ktoś ciągle po szybie piaskiem sypał...

    wg mnie każdy środek jest dobry (off, MOUSTIDOSE itp.) jeżeli tylko nie zapomnimy się nim wysmarować... (ble) :wink:
    Na meszki najlepszy olejek waniliowy do ciasta. Działa REWELACYNIE.
    __________________
    Życie jest jak gulasz. Nigdy nie wiesz na co trafisz.

  9. #9
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2005
    Miasto
    Nowy Tomyśl
    Wiek
    46
    Posty
    64

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez P_i_t_t
    Komary to pikuś w porównaniu ze szkockimi muszkami ("midges") ;-)

    Oj,wiem coś o tym. 5lat temu byliśmy z moją dziewczyną na wycieczce objazdowej po Szkocji. Pod Ullapool (północna Szkocja) namiot rozstawiłem w 3minuty a i tak ''cztery litery'' miałem pożarte w kilkudziesięcu miejscach. Nasze komary i meszki to potulne baranki.
    Rychu_lhotse

  10. #10
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 202

    Domyślnie

    przylaczam sie do watku. dzisiaj rano dalem rade wejsc 50m w Lasek Strachocinski nad Odra. potem rozwinalem 2 predkosc kosmiczna uciekajac przed tymi j... krwiopijcami, ktorzy gonili mnie jeszcze przez kilometr

    a chcialem sobie las pofocic
    www albo tez flickr

Strona 1 z 3 123 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •