IMHO DPP daje najlepsze kolory i można nim ogarnąć wywołanie RAWów, tylko największym minusem jest jego "toporność".
Mam starego Lr,który czyta RAWy z 6d, ale z 6d mk II i R już nie.
W odniesieniu do zdjęć z którymi się bawię robię się z DPP TIFFa be żadnych korekt (poza DLO) TIFFem bawię się dalej. Może i jest to upierdliwe, ale tak się ratuję przed pakowanie się w subskrypcje,aczkolwiek to nie jest jakaś masowa skala, żeby było jasne![]()