To jest tak, że mały procent tych, co ich trafił problem, narzeka głośno (bo to naturalne) - a jednocześnie ogromny procent ludzi z bezproblemowymi puszkami siedzi cicho, bo raczej nie czują potrzeby manifestowania, że kupili coś sprawnie działającego (to tak jakby ktoś wyszedł na ulicę krzyczeć - "Ludzie kupiłem pralkę! I wiecie co? Działa!!!").Zamieszczone przez MMM