Przesiadka z 350d na....

[wanted]

Ta dyskusja prowadzi do niczego. User pytał co za 350D więc mu A6300 zaproponowałem. Tyle w temacie.

Dzięki za poradę. Jednak pozostaję przy systemie Cannona. Mam już parę gratów do niego i nie chcę teraz wszystkie zmieniać. Pozostaje mi iść w górę w ramach systemu będąc związanym z klatką APS-C.

Padła tutaj propozycja 70d z "nakładką". Dość ciekawe rozwiązanie, bo i różnica w cenie jest.
Już wiem po doczytaniu, że nie 77d. Zagęszczamy zatem i pozostaje 70d lub 80d (klatka APS-C). Bezlusterkowe modele na tę chwilę nie biorę pod uwagę, chociaż koledzy zachwalali. Inne to już raczej pełna klatka wyjdzie, mam rację?
Pytanie teraz, czy jest duży skok między 70d, a modelem 80d? Przypominam, że zdjęcia wnętrz w świetle zastanym, sporadycznie błysk lampą, a jeśli już to raczej z odbiciem o sufit niż walenie po gałach.
Ktoś jest/był szczęśliwym posiadaczem jednego i drugiego modelu?

[marfot]

Pytanie teraz, czy jest duży skok między 70d, a modelem 80d?

To nie sa body na kliszę, którą sobie wymienisz. Bierz sensowną matrycę 80D i tyle.

[marlo]

...Pytanie teraz, czy jest duży skok między 70d, a modelem 80d? Przypominam, że zdjęcia wnętrz w świetle zastanym, sporadycznie błysk lampą, a jeśli już to raczej z odbiciem o sufit niż walenie po gałach.
Ktoś jest/był szczęśliwym posiadaczem jednego i drugiego modelu?

Tak, jest widoczna różnica: przejścia tonalne, co za tym idzie wrażenie większej ilości widzianych na zdjęciu kolorów, także uzyskany obraz jest plastyczniejszy. Już kiedyś wspominałem, że to najfajniejsza matryca (80D) od czasów tej z 30D (i pewnie też z 40D - którego nie miałem). Jeśli chodzi o ISO - z 3200 można normalnie pracować i wyciągać suwaczkami z cieni, oraz brak zmartwień koszmarkiem, jakim był banding.