Ja mam pytanie jak zrobic kilka ujec jednej osoby np (lecacego narciarza na jednym zdjeciu) oczywiscie muwie tu o poklatkowym ruchu bez zmiany tla ? Ewentulanie jak nazywa sie ten proces ?
Ja mam pytanie jak zrobic kilka ujec jednej osoby np (lecacego narciarza na jednym zdjeciu) oczywiscie muwie tu o poklatkowym ruchu bez zmiany tla ? Ewentulanie jak nazywa sie ten proces ?
no na statywie robisz serię zdjęc a potem składasz w komputerze w kupę
ewentualnie kilka razy nasiwtleasz te samą klatkę...tak na analogu sie to nazywa a jak na cyfrze to ja nie wiem![]()
Tzn. tak teoria mówio praktykę mnie nie pytajcie;p
TU możesz przypuścić atak odwetowy, nie krępuj się
Można (i zazwyczaj się robi) inaczej-stroboskopem: ustawiamy długi (zazwyczaj kilkakrotnie dłuższy niż obserwowane zjawisko) czas na aparacie, i oświetlamy kilkakrotnie np. lampą błyskową to, co ma być na zdjęciu w odpowiednich odstępach czasu. Oczywiście najwygodniej mieć porządny stroboskop z regulacją odstępów między błyskami, mocy itp., ale jeżeli mamy lampę którą można zrobić w małych odstępach kilka błysków (często da się "zwykłą" lampą błyskową jeżeli da się wyzwalać ręcznie błyski o regulowanej mocy).
Może się zdarzyć, że tło będzie nie doświetlone-przydaje się jakieś niezbyt mocne źródło światła żeby je doświetlić (jeżeli tło jest istotne). Albo wypalić do końca, i potem z Photoshopa wstawić właściwe :-).
tak można zrobić zdjęcia obiektów szybko przemieszczających się, ale kwiatka to nie bardzo![]()
Tak, ale temat wątku już się niezupełnie zgadza z występującymi w tymże wątku pytaniami. Odnosimy się teraz do pytania:
Tak więc stroboskop jest jak najbardziej na miejscu. A jeżeli za kwiatka weźmiemy rosiczkę i czas naświetlania 30s, to też się uda :P.
to prawda z tą rosiczką![]()
kiedyś sam zrobiłem kilka eksperymentów,ktore chce zdziałać Przemo(c).ja zrobiłem,co następuje.najpierw ustawiłem całą scenę,np kwiatek.aparat - oczywista rzecz - na statywie,podłączam kabelkiem USB do komputera.program do canona umozliwia ustawienie pewnych interwałów,tzn. odstępów między kolejnymi zdjęciami.pamiętaj o kilku rzeczach: ustaw aparat na tryb manualny,wszystkie parametry musiasz ustawić samodzielnie,włącznie z ostrością,przed wykonaniem sesji naładuj dobrze akumulator.no i wystarczy włączyć ok.po kilku godzinach jak połączysz wszystkie uzyskane fotki,będziesz zdumiony,co wyrabiają rośliny na parapecie
pozdrawiam
ja zaczął bym nie od zakwitania kwiatka tylko od "przebudzania się" po nocy. Nawet zwykły mleczak na noc sie składa i rano pięknie rozkwita...
trwa to kila minut. w ten sposób szybko bedziesz miał materiał próbny na którym potestujesz przed wielkim projektem jakim będzie filmowanie pór roku.