Mam i ja. Zapiąłem do EOS R. Przesiadłem się z EF 16-35mm F2.8L II. Już na pierwszych zdjęciach robionych "na rozgrzewkę" widać wielką różnicę w ostrości w rogach. Prawda jest taka, że wspomniany EF w rogach po prostu mydli a przymykanie przysłony niewiele pomaga. W RF 15-35mm F2.8L IS jest diametralnie lepiej w rogach właśnie i to od F2.8. Rzekłbym wręcz, że na żadnej przysłonie EF 16-35/2.8 II nie da się uzyskać w rogach tej ostrości, co w RF 15-35/2.8 na przesłonie nawet 2.8.

No i stabilizacja - na 15mm spokojnie da się robić ostre zdjęcia z czasem 1s z ręki. Podczas filmowania to już w ogóle czad.

Na szybko zdjęcie porównawcze z iPhone'a.

Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	IMG_0890.jpeg
Wyświetleń:	20
Rozmiar:	373,3 KB
ID:	7426