Witam wszystkich
Mam 16-35L i dziś zauważyłem że gwint na który nakręca się pierścień filtra jest delikatnie wygięty. Tak jakby obiektyw spadł na "mordkę". Mi nie spadł, córka się nie przyznaje, fakt jest faktem nic nakręcić się nie da.
I teraz czy jest jakiś domowy sposób żeby to jakoś naprostować?
Ręką odgiąć się nie da a stukać się boję. Jakieś rady? Wskazówki?