Przy polarze to i tak z osłoną przeciwsłoneczną są kłopoty ze względu na potrzebę kręcenia filtrem.
Ja tam kupiłem najlepszego polara fi77 i poprzez redukcje zakładam na wszystkie inne obiektywy. Co prawda na 16-35 z pełną klatką lekko winetuje, ale co tam, da się temu zaradzić korekcją wad obiektywu w PS. Na wszystkich innych rozmiarach jes OK.
Dość ciekawie wygląda mordka 50/1,4 z dokręconym filtrem 77mm (poprzez dwie redukcje), ale działa dobrze.
Kiedyś, jeszcze na analogu miałem uchwyt Cokin do filtrów kwadratowych. Głowiczka miała możliwość obrotu względem mocowania na obiektywie. Nie przeszkadzało to w mocowaniu na obiektywach z obracającą się mordką. Tyle, że to było jeszcze bez AF i zooma. Było łapanie ostrości, później korekta położenia filtra i lekka korekta ostrości. Przewaga zasadnicza to możność dowolnego ustawiania filtrów połówkowych. I to chyba była jedyna zaleta jak pamiętam. Obecnie stosuję tylko filtry nakrecane na obiektyw.