Pokaż wyniki od 1 do 10 z 51

Wątek: EVF czy OVF?

Mieszany widok

  1. #1
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie Odp: EVF czy OVF?

    Ciekawa sprawa. Potwierdzeniem byłoby to, że Canon nadal ma zamiar kontynuować serię 1D w wersji dslr - być może z jakimś wizjerem hybrydowym (był patent na coś takiego).
    Jeśli tego szybko nie przeskoczą to to może bardzo zmienić cały rynek.
    Mnie osobiście wizjer evf bardzo pasuje (może przyzwyczajenie z kamer). Dlam nie ma dużo zalet. Przy tym jakoś nie trafiają do mnie opowiastki o tych "uszkodzeniach oka" - rzeczywiście coś takiego było?
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  2. #2
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Dec 2010
    Miasto
    Poznań, WLKP
    Posty
    2 290

    Domyślnie Odp: EVF czy OVF?

    Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
    Ciekawa sprawa. Potwierdzeniem byłoby to, że Canon nadal ma zamiar kontynuować serię 1D w wersji dslr - być może z jakimś wizjerem hybrydowym (był patent na coś takiego).
    Jeśli tego szybko nie przeskoczą to to może bardzo zmienić cały rynek.
    Mnie osobiście wizjer evf bardzo pasuje (może przyzwyczajenie z kamer). Dlam nie ma dużo zalet. Przy tym jakoś nie trafiają do mnie opowiastki o tych "uszkodzeniach oka" - rzeczywiście coś takiego było?
    Wyrzucenie lustra zostało wymuszone bardziej marketingiem (i kosztami produkcji, które ten marketing nakręcały) niż rzeczywistą potrzebą czy zaletą. Chyba, że za zaletę przyjąć wyświetlanie danych w wizjerze, co niewątpliwie ułatwia sprawę mniej świadomym fotografującym. Na dzień dzisiejszy nie jest dostępna żadna technologia, która mogła by doprowadzić do zrównania jakościowego obrazu widzianego przez EVF czy OVF. Oczywiście przypominam, że pierwotną ideą sprzedawaną przy bezlustrach było zmniejszenie ich rozmiaru, wagi, etc. Dziś sprytnie już nawet się o tym nie wspomina, a i sami fotografujący jakby przyjęli ten fakt naturalnie. Co mnie dziwi (aczkolwiek Leica potrafi..., wszystko oczywiście kwestią kasy i kosztów, a nie pierdołami o niemożności etc.).

    Nie ma badań klinicznych dotyczących EVF i oka, bo po pierwsze nie ma takiego obowiązku po stronie producentów (korzystają z certyfikatów wypracowanych przy telewizorach), po drugi zaś zbyt krótki czas upłynął od wprowadzenia produktów na masową skalę. Bo oczywiście nic z okiem się nie stanie po roku, czy dwóch fotografowania. Tak samo jak mało z okiem się stanie po 2 latach pracy z komputerem. Tylko czy dziś jeszcze ktoś ma wątpliwości, że długotrwała ekspozycja oka na monitor przynosi w konsekwencji pogorszenie widzenia? Oczywiście w wizjer aparatu nie patrzymy godzinami, jak w monitor. Tyle, że w monitor z kolei patrzymy z jakiejś odległości, a w EVF z bardzo bliska... Do tego tematu na forum wrócimy za 10 lat :-)

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •