Mnie w EVF podoba się jeszcze jedna fajna funkcja czyli focus peak highlight. Pamiętacie jakie jaja były lata temu gdy próbowaliśmy używać szkieł manualnych z DSLR? Powiedzmy sobie szczerze, że nie było łatwo. Najlepiej było wymienić matówkę żeby sobie jakoś pomóc.

Teraz w EVF mam podgląd w czasie rzeczywistym z powiększeniem, które kontury obiektów są wyostrzone i robienie zdjęć manualnymi szkłami jest dziecinnie proste.
Tak to działa (od 0:24):