1Ds vs 1D vs 5D

[bundy]

Nie ma "starych" i "nowych" 1Ds. Chyba że pod pojęciem "stary" masz na myśli używany

Jest 1D lub 1Ds

Myśle że jeszcze gdzieś można wygrzebać nowego 1D i cena powinna zamknąc się w 10 000 czyli w cenie piątki

W takim wypadku wybrałbym jak wyżej

Hehe... oj mylisz się :-) Są "stare" i "nowe" zarówno 1D jaki 1Ds - nowe wersje to te z Mk II w nazwie. Dodatkowo 1D jest jeszcze MkII N - czyli jeszcze nowszy :-)

A używanego 1D można kupić za połowę kwoty którą wymieniasz. Używane 1Ds to jakieś 10k.

[Driver]

tfu. oczywiście macie racje.

chodziło o 1Ds i 1Ds MkII

i moja wypowiedz tyczy się 1Ds. jeśli udałoby się dostać nowego za ok dychu to brałbym jedyne. "N-ek" nie biorę pod uwage bo z fotograficznego punktu widzenia nic nie wnoszą

[bundy]

i moja wypowiedz tyczy się 1Ds. jeśli udałoby się dostać nowego za ok dychu to brałbym jedyne.

1Ds można spokojnie kupić za dychę - tutaj są 2 sztuki:
http://www.allegro.pl/search.php?string=1ds

[tomson]

Oczywiście chodziło mi o starego 1dsa tu bezposrednie porownanie:

http://www.dpreview.com/reviews/comp...eos5d&show=all

Potrzebuje tego sprzętu głównie do fotografii inscenizowanej, plenerowej lub studyjnej, mody, stockowej, cyfrowego fotomontażu oraz ostro obrabianych zdjęć np. takich:






Z racji tego ze odbitki zamierzam robić 100x70 potrzebuje maszyny która da mi lepsza jakość. Bundy: jak możesz podeślij mi proszę jakieś studyjne sampeleki obu na tomek_zolnierek@op.pl , najlepiej jakieś rawy


Dziękuje wszystkim za odpowiedź, pozdrawiam

[adamson]

moze gdybys odezwal sie do starego znajomego http://canon-board.info/images/icons/icon6.gif to podesłałby ci rawa z 5d

[bartosz108]

Wszystko już było ale i ja dodam swoje 3 grosze.
Przewagi 5D nad 1Ds
- super wyświetlacz
- mniejsza waga
- łatwość obsługi
zapomniałem dodać
- niższa cena za nowy sprzet poniżej 9000pln
- wiekszy bufor
Natomiast 1Ds ma wypasiony autofocus.
pozdrawiam

PS Znam te zdjęcia z prasy chiba

[zanussi]

Pracowałem 2,5 roku jedynką Ds. Po 3,5 roku używania w jednym padła matryca (nie za mojej już kadencji). Uwieżcie, że aparat, który nigdy nie widział ani zamieszek ani wojen ani nawet deszczu (a widział za to kuchnie, sypialnie, łazienki, drinki, potrawy...) moze być takze nieźle zajeżdżony. Ja wybrałbym nowe 5d lub 1Ds z pewnych i udokumentowanych źródeł. Aha... jedynką Ds nie wiem dlaczego bardzo ciężko fotografowało mi się z lampą 550ex w trybie ze światłem błyskowym w przewadze (80% błysku - 20% zastanego). Z lampami studyjnymi nigdy nie było problemów.

[Mikołaj]

Z lampami studyjnymi nigdy nie było problemów.

Bo na manualu.

Faktycznie, 5D ma dużą przewagę w tej kwestii - E-TTL 2

Poza tym, dla mnie np. ważna jest kwestia ISO i szumów. I tutaj wygrywa 5D z nowocześniejszą matrycą.

[tomson]

moze gdybys odezwal sie do starego znajomego http://canon-board.info/images/icons/icon6.gif to podesłałby ci rawa z 5d

tzn do kogo:-) ?

[adamson]

gosc mieszka z jakies 0.5km od ciebie .