Cytat Zamieszczone przez totus
imho, jezeli nie biegasz po deszczu i nie tarzasz sie w blocie boliwii - wez 5d. zawsze to nowy aparat, nigdy nie wiadomo co sie dzialo z takim po kilku wlascicielach
Kiedyś rozmawiałem ze znajomym, który handluje sprzętem i powiedział, że używki 1Ds a używki 1D to dwie różne bajki :-) 1Ds'y nie są katowane w błocie, kurzu i innym syfie, bo kupują je raczej ludzie do pracy w studiach albo organizowanych sesjach w plenerze. A 1D może być totalnie zmasakrowany, bo to sprzęt, który musi się często mierzyć z hordami napierających kibiców i innej szumowiny :-) Używanego Ds'a bym śmiało kupił, ale używanego 1D już raczej nie.
Jeśli myślisz o starym 1Ds vs 5D, to IMO 5D jest lepszym wyborem. Mam na dysku trochę fot zrobionych 2 lata temu 1Ds'em i porównując je do tego co sfociłem testowo 5D ostatnio, można śmiało powiedzieć, że piątką przebija Ds'a (starego) pod wieloma względami (np. poziomu szumów na iso >400).
A nowy Ds, to już finansowo trochę inna historia :-), bo nie kupisz raczej poniżej 20k (chyba kolega Bonk sprzedaje swojego za 21k --> patrz: Sprzedam)