Pokaż wyniki od 1 do 10 z 187

Wątek: pierwsza cyfrowa lustrzanka po analogowych - co wybrac?

Widok wątkowy

  1. #10

    Domyślnie Odp: pierwsza cyfrowa lustrzanka po analogowych - co wybrac?

    Napiszę coś co się nie spodoba tubylcom. Canon byłby ostatnim wyborem gdy chodzi o focenie krajobrazu. Tak, chodzi o DR. Możecie sobie pisać o braku umiejętności naświetlania, albo o tym, że mozna stosowac filtry połówkowe itp. Piszcie sobie. Byście poużywali pół roku co innego to byście poznali różnice. Wiem, nie potrzebujecie. Moja ciotka mówi, że Syrenką (za komuny był taki model samochodu) też wszędzie dojechała. No i ma racje. Można łatwiej szybciej, przyjemniej.
    Druga rzecz. Mnóstwo osób, podróżujących, po latach fotografowania zatęskniła za sprzętem lekkim i małym. I sprzedali lustrzanki FF. Po prostu matryce (nie Canona, niestety) są świetne i pozwalają na dużo. A 30 Mpx to dla amatora duuuży nadmiar. Więc sugeruję pójść w bezlustro i to mniejszego formatu. Chyba bym odpuscił Olka, to jednak nie matryce Sony i głupia proporcja boków 4:3. Fuji - drogie te zabawki, niezbyt wielki system. Pentax - hm, K70 to lustrzanka. (wszystkie te firmy lubię, stylistyka niektórych modeli mi się podoba, taka retro). Nikon tez nie ma małego bezlustra. Nikon Z6 to FF, jest za drogi, mało do niego szkieł. Bez sensu.
    Na placu boju postaje ... Sony, tak tu znienawidzone. Są bezlustra APS-C, Sony A6xxx, wybierz wg posiadanego budżetu. Podepniesz do niego (przez adaptery) prawie wszystko, nawet szkła od Praktiki. Kolekcja szkieł natywnych tez jest niemała. I są to nie tylko drogie (generalizuję) szkła Sony, ale i taniutkie np Samyangi (sporo manuali).
    Ostatnio edytowane przez Jacek_Z ; 20-03-2019 o 02:27
    Nikon, Leica, Hasselblad, Mamiya, FKD i jeszcze kilka innych ...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •