Galicjuszu, proponuję następującą kolejność myślenia.
  1. Jakie zdjęcia chcę robić, jakich do tego potrzebuję ogniskowych?
  2. Jeśli standardowe, to pomyślałbym o dobrym kompakcie, takim co ma dobry jasny obiektyw, dużą matrycę i zapisuje w RAW.
  3. Jeśli coś więcej, nawet w przyszłości - na przykład makro, zdjęcia z tele, portrety z ostrością na wybraną rzęsę - to aparat z wymienną optyką. Ale w dzisiejszych czasach raczej szukałbym wśród bezlusterkowców.