[/quote]To prównaj sobie precyzję działania, jakość obrazu i wielkość fizyczną matryc w Kamerze 3CCD i aparacie cyfrowym. A umieszczenie pryzmatów między obiektywem np. EF a matrycą chyba nie da nic dobrego ?[/quote]



Niejestem kaszpirowskim to sa tylko moje takie luzne przemyslenia ale popatzr sobie z ostatniej chwili kilka firm wprowadzilo kamery wysokiej rozdzielczosci ich rodzielczosc podwojono z 700 linni do 1200! jest to lansowana od niedawna telewizjai wysokiej rozdzielczosci HDTV i wlasnie tam zastosowano uklad o ktorym wspomnialem 3 przetworniki chyba 2 megapixelowe dajace obraz ruchomy z jakoscia fotografii i zczuloscia wystarczajaca na filmowanie w polmroku! z pelna jakoscia bez ziarna z kolorem. Mysle ze przyszlosc aparatow cyfrowych bedzie podazac w kierunku powiekszania czulosci na tyle by pomniejszyc role lamp blyskowych. Dlaczego tak mysle poniewaz kamery filmowe na film pozytywowy 35 ewoluowaly duzo czesniej do postaci cyfrowej niz to mialo miejsce w fotografii, w momecie kiedy fotografia wkroczyla na ta sama droge napotyka na te same problemy co kiedys film cyfrowy, dlatego tez zauwazcie firmy ktore juz mialy w swoich ofertach kamery video szybko wskoczyly w oferte aparatow cyfrowych np. canon , sony, a takie firmy jak minolta , nikon maja w nadazeniu za konkurencjia niewielkie problemy . Dlatego tez mysel ze canon i sony podazy juz dawno wytyczona sciezka a sprawdzona poprzez sprzet profesjionalny 3 przetwornikow w aparatach cyfrowych poniewaz beda sie kierowac wylacznie wzgledami ekonomicznymi zapewniajac dzieki temu klientowi wieksza dynamike barwna. Ekonomia rzadzi tym swiatem , mysle ze prosciej jest zastosowac 3 istniejace dopracowane przetworniki polaczone pryzmatem zamiast jednego ciagle w fazie badan i eksperymentow. ale to sa moje tlyko takie rozwarzania pozdrawim