Dokładnie, też właśnie sprawdziłem - EOS RP także ładuje się z ładowarki do MacBooka* (takiej z USB-C).
Ciekawe jak z wydajnością takiego ładowania i jak bardzo to się nagrzewa (w końcu bateria jest w środku) i jak bardzo negatywnie to wpływa na aparat.
Niezmiennie nadal twierdzę, że dobra ładowarka sieciowa ładująca od 10 do 100% w 60/90 minut jest zdecydowanie lepszym rozwiązaniem.
* ale te ładowarki Apple to już też historia - od tygodnia nowe MacBooki Pro mają zasilacze MagSafe 3, co akurat bardzo popieram.![]()