wiadomo ciemne gorsze od jasnych, zadję sobie sprawę z tego, że te wszystkie f/4 będzie trzeba rekompensować ISO. Trochę to boli, z drugiej strony, w najgorszym przypadku będę mieć podobne osiągi jak przy D700 i nieco jaśniejszych szkłach. 50/1.8 używam co jakiś czas, ale zdecydowanie rozmycie tła i uniwersalność przy ruchomym obiekcie bardziej mi odpowiada w 70-300/5.6. No i rozmycie tła na pełnej klatce tez jest wspaniałe, dlatego od kiedy takie aparaty pojawiły się w moim zasięgu cenowym po prostu się zafixowałem![]()
Co do RF to dalej uważam, że jest to krok rewolucyjny, bo wreszcie można kupić FF za ~4000zł. Najwyższa pora, a i nie rozumiem czemu to nie nastąpiło wcześniej, przecież każdy amator marzy o "legendarnej pełnej klatce" rozważania o cenach szkieł do FF zrzucając na drugi plan
W świetle dnia oczywiście widać, jak pisałem, jak jest ciemno to słabo widać. Pstrykałem na primtywnym EVF w starym lumixie - bardzo miło to wspominam, pomimo tego, że tam po ciemku był dramat bo nic nie było widać. Samej oceny obrazu zdecydowanie łatwiej mi było ocenić z bliska w wizjerze niż na ekranie. Nie wiem jak by było RP - nie miałem go jeszcze w rękach.
Ze światłomierzem biegałem bawiąc się Zenitem (jego selenowy nadawał się raczej do określenia czy jest dzień czy noc, niż ekspozycji zdjęcia), w D700 pstrykam tylko z pomiarem punktowym i bardzo mi to opdowiada, jednak często zdarza mi się zdjęcie nieco przeaplić albo widzę, że można było jeszcze trochę cienie doświetlić
Zawsze znajdą się przypadki, kiedy jedno rozwiązanie weźmie górę nad innym. Ja już z EVF tak dawno nie pracowałem, że musiałbym się przekonać na własnej skórze. LV w D700 to neistety porażka, bo baterię zżera w oczach, więc praktycnzie nie używam. Zresztą przy rozdzielczości jego ekranu... i tak jest od niczego.
Dochodzę do jednego wniosku: muszę zakupić sprzęt z możliwością zwrotu po maksymalnie długim czasie. Inaczej się nie przekonam, choć na to, żeby aparat polubić potrzebowałbym coanjmniej paru miesięcy i jakiegoś dłuższego wyjazdu. Trudna sytuacja. Szczerze mówiąc... ciągle jestem w kropce![]()