Bardzo możliwe, że chodzi o brak małego kita.
Powiedzmy, że ktoś kusi się na małego i lekkiego RP, no i teraz co do niego zapiąć? Jest fajne 35, no ale chce zooma, bo to wakacje, to tamto... RF 24-105 super, ale wielkie, waży swoje i tysiaka trzeba dać, w zielonych. Dobrze, że w dyspozycji szklarnia EF, więc zapinamy... No właśnie, co? Co by nie zapiąć, trzeba przelotki, a to też waży i zmienia wyważenie zastawu, więc z lekkiego, fajnego aparatu robi się ciężki i niefajny.
Całe szczęście, że można go zwrócić w ciągu miesiąca od zakupu, przynajmniej w Stanach, w Japonii nie wiem, choć powinno być podobnie. No i stąd wykresy takie, a nie inne.