Pokaż wyniki od 1 do 10 z 35

Wątek: Czy użytkownicy aparatów Sony serii A7xx i A6xxxx to "przypadki kliniczne" ?

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jun 2009
    Posty
    2 746

    Domyślnie Odp: Czy użytkownicy aparatów Sony serii A7xx i A6xxxx to "przypadki kliniczne" ?

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
    Ciekawi mnie tok myślenia w którym zasadne jest wtrącenie celem sprowokowania dalszej dyskusji w każdym wątku czegokolwiek dotyczącego Sony pomimo żadnego związku z prowadzoną dyskusją. Może ktoś będzie potrafił odpowiedzieć na to pytanie ?...
    "Nie znam się, to się wypowiem" :Takie wtrącenia to IMO reakcja na przekonanie /prezentowane m.in. na tym forum/ niektórych użytkowników sprzętu Sony o tym, że technologiczna przewaga tego sprzętu automatycznie zapewnia wyższą jakość ich produkcji wytworzonej przy jego pomocy oraz że wykonywanie niektórych rodzajów fotografii nie jest już możliwe mniej zaawansowanym technologicznie sprzętem/jaki produkuje m.in. Canon/. Istnieje również przekonanie, że ta przewaga zapewni ostatecznie temu sprzętowi sukces w wielkości jego sprzedaży, co jak dotąd nie ma miejsca na oczekiwaną przez nich skalę. Po trzecie wysoki poziom technologiczny niektórych rozwiązań i elementów zawartych w tym sprzęcie niejako "z automatu" skłania do takich odniesień.

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
    Nie szukając daleko - dyskusja toczy się ładnie o nikosiach i canonikach, ale Pan canoniarz notabene używający równolegle z canonikiem również puszki sony (czym chwali się w innym wątku) musi zapodać jakie to soniaczki są be licząc na wywołanie kolejnej "guanoburzy". Po co ?
    Bo dla niego najwyraźniej ta puszka Sony stanowi pod względem technologicznym punkt odniesienia, jednak uważa że pomimo istotnej przewagi technologicznej nie wszystko w tej puszce jest najlepsze.

    Cytat Zamieszczone przez candar Zobacz posta
    ...Gdybym miał możliwość przemontowania starej 5 letniej matrycy z A7 II z IBIS wraz z AF-em (Eye AF) do canona RP to bym to zrobił od razu i focił do upadłego Nie potrzebuję nic więcej do szczęścia - mały i lekki ML, dobra matryca o dużej rozpiętości tonalnej z IBIS i dobry AF. Nawet czasy 1/4000 sec, taki sobie EVF (w porównaniu do R-ki) i niższe synchro przełknę bo sam korpus canona RP mi się całkiem podoba
    Wygląda na to, że Ty też tak uważasz, chociaż nie zupełnie rozumiem dlaczego. Przecież A7II jest "małym i lekkim ML,z dobrą matrycą o dużej rozpiętości tonalnej z IBIS i dobrym AF".
    Co chcesz do niej dodać z Canona RP?
    Ostatnio edytowane przez Sunders ; 25-02-2019 o 14:19

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •