Cytat Zamieszczone przez Kolekcjoner Zobacz posta
Widziałem na dpreview. Myślę że w Nikonie od dawna mają ból głowy, bo to by potwierdzało ploty o niezbyt dobrej sprzedaży Zetek - co zresztą dla mnie nie jest niczym dziwnym.

BTW: 2021 będzie jeszcze kluczowy z innego powodu. Okaże się czy poradzą sobie technologicznie z lagiem wizjerów elektronicznych. To będzie odpowiedź czy dslr pójdą do śmietnika na dobre czy agonia będzie jeszcze trwała.
1. Sprzedaż. Czy to nasz problem? Może jestem egoistą, ale mnie obchodzi czy firma mi daje dobry aparat, a nie ile sztuk sprzedała. Nikon ma najdroższy sprzęt (bezlustra) i dlatego mnie nie dziwi trzecie miejsce.

2. Sony A9 nie ma lagów, czyli da sie to zrobić, choć to podnosi cenę (osobny procesor).

Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
Zarówno R jak i Z debiutowały w atmosferze wcześniej niespotykanego hejtu.
Najemnicy klepią wciąż to samo co na początku:
- kupujący Z i R to beta-testerzy,
- AF w Z jest bezużyteczny,
- w R nie ma tego czego niema i takie tam,
- nowe bagnety są niesprawdzone i nie ma do nich szkieł,
- Z i R zostały sklecone naprędce i nie wiadomo co z nimi dalej.

Tylko, że teraz coraz trudniej być przekonywującym bo przybywa zadowolonych użytkowników Z i R. Czasami poczytam opinie kupujących na BH Photo i sam jestem zaskoczony ilością pozytywów odnośnie kupionych R i Z. Część ludzi jest w szoku, że sprzęt w ogóle działa ale część potrafi na chłodno dostrzec zalety.
Dokładnie.
Nie wiem na ile sie rozeznajecie w Nikonach (Z), ale uważam, że aktualnie trzeba upaść na głowę by z lustrzanki Nikona sie przesiadać na Sony A7. Po aktualizacji softu (eyefocus) praktyczna różnica między bezlustrami spadła do niemal zera, Nikony mają lepsze parametry w filmie!!! (sic!), przewaga eyefocus Sony jest w sytuacjach .. w naturze prawie nie wystepujących (tester musi sie wykazac by pokazać lepszość Sony). Przy kolejnym modelu (albo upgrade) Sony będzie wygrywało, ale jedynie ceną. Tylko gdy sie porówna cene nowych w sklepie. Wyższa cena body N nie przesądzi o tym, by odejść z systemu, bo zatrzymują w nim szkła dotychczas posiadane. A oferta szkieł natywnych za rok zaspokoi podstawowe potrzeby wielu fotografów (UWA do krajobrazów 14-35, 24-70 i 70-200/2.8, tańszy 24-70/4, kilka stałek 1.8)

Cytat Zamieszczone przez marfot Zobacz posta
Myślę, że Nikon i Canon nie mają co liczyć na nowych użytkowników. Trochę ludków pozostanie w swoich systemach bo szkła pasują, bo ergonomia ale na więcej nie ma co liczyć.
Ale to absolutnie wystarczy! Sprzedaż w danym roku ma się nijak do potencjału tego co w domu mają ludzie. Co z tego, że firma X (Sony) sprzeda w danym roku o kilka % więcej niż konkurencja, jak w użyciu jest kilkakrotnie więcej ludzi uzytkujacych systemy i optykę innych firm (Nikon, Canon). W Sony nie ma (prawie) ludzi przesiadających się z lustrzanek Sony. W Canonie i Nikonie sa ich dziesiątki milionów. Biorąc pod uwagę spadki sprzedaży aparatów z wymienną optyką rok do roku to Sony nie ma szans by kiedykolwiek prześcignąć te liczbę Canonów i Nikonów jakie są u ludzi. Dobrze może w Sony wyglądac jedynie sprzedaż aparatów w danym roku, to tyle. I epatują tym ludzi na maxa. Marketing mają dobry.
Zresztą co mnie to obchodzi. Ja chcę dobrego aparatu, a ile kto sprzeda ...