Czym różni się pierwsza od drugiej wersji Canon EF 24-70 f/2.8L USM? Używana I wersja stoi po 2.8tys, a II po 5.2tys
Czym różni się pierwsza od drugiej wersji Canon EF 24-70 f/2.8L USM? Używana I wersja stoi po 2.8tys, a II po 5.2tys
Tym że pierwszej wersji w dobrym stanie już się nie kupi, większość egzemplarzy to poprostu mydło (podchodziłem do 4 sztuk, każda to mydło na F2.8 nawet po próbach kalibracji i ostrzeniu manualnym), natomiast II wersja to nowsza konstrukcja, wygląda plastikowo, ale ostrość i celność jest rewelacyjna (kupowałem nową, wysyłkowo, pierwszy egzemplarz co przyszedł był idealny, zeszły sezon robiłem na Sigmach ART i ostrość śmiało mogę porównać do tych obiektywów).
Moim zdaniem warto dołożyć do II wersji i nie tracić czasu na poszukiwania idealnej I która była używana rodzinnie a w rzeczywistości bańke zdjęć strzeliła
Canon EOS R, Canon 6D, 14mm 2.8, C35L, C24-70L 2.8 II, C135L, 4x600RT, adapter RT-EF
a nie możesz założyć jednego watko z pytaniami? już pomijając fakt ze odpowiedz na twoje pytania padła wiele razy na forum
Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi?
Cham się uprze i mu daj. No skąd ja wezmę, jak nie mam!
Nowa Sigma/Tamron 24-70mm f/2.8 ?
Będzie pewnie znacznie lepszej jakości niż używane i stare 24-70mm f/2.8 L mark 1. Dodatkowo obie konstrukcje mają stabilizację... Jeśli chodzi o jakoś optyczną obiektywów "L" na mocowaniu EF to już dawno producenci niezależni ją dogonili lub przegonili w wielu przypadkach. Brutalnie można powiedzieć, że magia czerwonego paska już nie działa
jeszcze się zastanawiam czy nie warto jednak 24-70mm f/4L IS, o połowę tańszy
To zależy od zastosowania.
24-70 II tak jak 35 1.4 II warto, co nie znaczy, że zawsze się opłaca.