Robie zdjecia od kolo 1,5 roku na samym poczatku mialem monitor IBM Trinitron taki fajny do grafy ale CRT<<taka wielka krowa>>!! Nie bylo problemu z odzwierciedleniem kolorow jasnosci i ciemnosci wszystko oki. a teraz mam LCD Belinea 101710 17' jest to bardzo dobry monitor. I szlak mnie TRAFIA ale tak NA MAX ,ze ja jebie! to jest normalnie koszmar zgrywam foty z mojejego Canon 350d i przerabiam w psie itd. i u mnie zdjecia wygladaja dobrze! a jak ogladam je na jakims crt czy nawet lcd innym to walnych fot nie poznaje i kmnie co to za smiecie!! Ludzie pomocy nie chce CRT znow bo nie mam miejsca, co tu najlepiej zrobic prosze serdecznie o pomoc.