Witam wszystkich forumowiczów.
Chciałbym się poradzić was.
Posiadam Canona 5dmkII już dość długo. Podobają mi się jego kolory, GO, zdjęcia wychodzą z niego naprawdę świetne.
Ale aparacik ma zrobione jakieś 300k, ma wolny AF, czasami pluje olejem na matrycę :/. Chciałbym go traktować jako zapasowe body. Fotografuje czasami do kotleta, dzieciaki, noworodki, portrety.
1) Zastanawiam się nad Canonem 6D mkII. Ale czy będzie on miał podobną dynamikę tonalną, czy Rawy będą takie same lub podobne do 5d? Przemawia za mną ekran dotykowy ( nosze okulary i mam czasem problem z wizjerem, na LV w 5D mkII fotografowanie praktycznie nie wchodziło w grę. )
Wiem że Canon 5Dmk III jest nieco starszy niż 6dmkII, ale bardziej pro- co za mną bardziej przemawia to karta Flash i backup, ale za to więcej $.
Czy warto dopłacać ? Dużo osób zachwala sobie Canona 6D MkII. Niestety nie miałem możliwośc testować, miałem go w ręce ale w sklepie FotoJoker był rozładowany. Jest mniejszy i lżejszy ale myślę że to nie jest wada a zaleta.
Myślałem też o Sony a7III, ale szła, cena...mnie przerastają.