Za mało praktycznych testów, żeby się wypowiadać, ale ostrzenie w ciemnościach przy zoomie 2.8 nie wprawia w zachwyt, ale chcę przetestować na stałce 1.4 i wtedy się okaże. Ciemności to twarze w cieniu przy ogólnej ekspozycji 1/30s, f2,8 iso 12800, a zachwyt to super szybkie śledzenie i wykrywanie twarzy.
Dlaczego ostatecznie nie Fuji ? Co jeszcze rozwazales na poważnie jako alternatywy R ?
Kandydowali Fuji X-T3, Canon EOS R i Sony A7III. Nikona nie brałem pod uwagę.
Wygrał Canon ze względu na ostrzenie po ciemku i dużą dostępność relatywnie tanich a świetnych obiektywów (np. 24-70 2.8L za 2400zł...).
Fuji jest wspaniałe, i gdybym używał tylko stałek to bym wziął Fuji, ale cena i ekwiwalenty zoomów 2.8 psują wszystko. Sony to przeznakomity korpus, ale jak zacząłem się zastanawiać co bym do niego mógł podpiąć jako obiektyw, to mi wyszło, że większość szkieł to będą Canony...
Jeśli chodzi o dobór szkieł to faktycznie, jest to mocny argument za canonem, sam mam zamiar przesiąść się z 60D na bezlustro i najbardziej interesuje mnie właśnie Fuji. R trochę za droga jak na sam korpus, kwestia ilości obiektywów raczej odpada, gdyż planuje korzystać, przynajmniej na wstępieze standardowego tele i portretowki.
Miłego dniamoja www
Tak, warunki nie są łatwe. Robię zdjęcia taneczne, oświetlenie jest na tle a nie na parkiecie. Wiem, że AF -6EV jest przy f1.2 więc będę focić 35 1.4, żeby dać światło dla AFu. Ostrzenie przy otwartej przesłonie to też był argument za EOSem R.
Nikon D800 ostrzy dzięki doświetlaniu z lampy SB-900 , ale oczywiście tylko w AF-Single i słabo na zewnętrznych polach i w wizjerze nic nie widać, więc jeśli EOS by sobie radził przy f1.4 w AF Continuous to byłaby rewelacja.
Sorry ale jak mam zgrać zdjęcia jeśli w opakowaniu mam kabel typ C zakończony z dwóch stron identycznie i niema żadnego "normalnego USB" Nie chcę wyjmować karty ...