Jestem świadom tego ze moja puszka jest ciągle fajna, mozna nia robic dobre, ostre zdjęcia w okreslonym klimacie. Najtańszy aparat z systemu, robiący zdjęcia w "nowym" stylu to 6d mk1. Czy zdecyduje sie na zakup? Jeszcze nie wiem.

Troche z innej beczki. Czy w canone mozna zafałszować przebieg? CZy np wyniki z shuttercounter sa wiarygodne? Kolega ktory siedzi w systemie nikona twierdzi ze tam jakims softem nieuczciwi sprzedawcy fałszuja przebiegi Nikonów.