Nie pomyliłeś się o jedno zero na końcu?
Na jakiś początek sugerowałbym EOS 50, 50e, Elan II, IIe (to ten sam model, u nas "50", w USA "Elan II", litera "e" oznaczała wybór punktów AF okiem, oprócz "normalnego"), z gripem na baterie "paluszki" AA. Całość pewnie poniżej 100, góra 200.
Nowsze, lepsze, to EOS 30, lepsze to EOS 3, no i są "jedynki" (podobny jak w cyfrze podział klas).