w całym procesie jest pewna magia którą skanowanie skanowanie i wydruk cyfrowy zabija (chociaż dwa lata temu widziałem fantastyczne "analogowe zdjęcie" z kamery LF które okazało się skanem kliszy z LF i wydrukiem z wielkoformatowej drukarki - wyglądało fantastycznie ale trochę inaczej skanuje się kliszę z LF a trochę inaczej z małego obrazka miałem, kiedyś skaner minoltę 5400? do małego obrazka ale jakoś mnie nie przekonała) - samodzielnie to raczej tylko bw - mz proces prosty i do zrobienia bez problemu w domu trzeba mieć tylko trochę (sporo) czasu i chęci.