Cześć

Rozważam kupno EOSa R jako następcy dla mojego Nikona D800 i jestem ciekaw uwag, opinii, o czym powinienem wiedzieć (specyfikację znam).

Fotografuję ludzi, w podróży, street, lifestyle, taniec (klubowo, z flashem). Rok temu kupiłem Fuji X100F i on miażdy D800 lekkością, wygodą, ogólnym wyglądem zdjęć (ostrość, kolory).

Gdy kupowałem D800 w 2012 to wygrał on z Canonem 5D III bo był "lepszy" na papierze i zauważalnie tańszy, ale myślę że popełniłem wtedy jednak błąd. Nie mam bardzo konkretnych argumentów za Canonem, choć moim oczekiwaniem jest to, że zdjęcia w praktyce wyglądają lepiej (a nie w teoretycznym potencjale) i że ma ogólnie lepsze user experience. Jakieś 80% fotografów których śledzę używa Canona. Reszta używa kliszy, Sony, Fuji albo Leici. Nikona chyba nikt ¯\_(ツ)_/¯

Co mnie wkurza w D800, w kolejności, i co absolutnie chcę poprawić:
- nieostrość zdjęć (niedokładność AF pomimo kalibracji Reikan Focal, poruszenie pomimo stabilizacji)
- małe pokrycie kadru polami AF
- niewygodne wybieranie pola AF directional padem
- słaby grip na kciuk
- brak wykrywania twarzy do AF (to co jest się nie liczy)
- taki se automatyczny balans bieli i kolory

Wady EOSa R wkurzają, ale de facto nie mają dla mnie znaczenia (brak stabilizacji, crop 4k, jeden slot, etc.). Gdybym kierował się tylko specyfikacją i ceną, to wygrywają Sony A7 III lub Fuji XT3, ale już raz tak zrobiłem i teraz mam obawy. Nikona nie biorę pod uwagę, nie mam zaufania. Lustrzanki też nie chcę, więc 5D Mark IV odpada.

Co sprawia że warto iść w Canona, o czym powinieniem wiedzieć?