Stanisław Michalkiewicz bardzo celnie podsumował tą całą medialną aferę:
Zamieszczone przez Stanisław Michalkiewicz
Antoni Słonimski opowiada, jak to w trakcie awantury, jaką z przyjaciółmi urządził był w teatrze, jakiś pan "stanął w loży i niegłupio krzyknął: zachowanie panów zmusza nas do obrony tej miernoty!".